Publicystyka



A. Rzepliński: O Programie działań na rzecz umiarkowanego postępu w granicach praw podstawowych

ACLU| Andrzej Rzepliński| HFPC| Konstytucja| Mandugeqi| niezawisłość sądów| państwo prawa| prawa podstawowe| precedens| Robert H. Jackson| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik

I tak np. w sprawie West Virginia State Board of Education v. Barnette [319 U.S. 624 (1943)], w której SN USA uchylił przepisy prawa dla szkół publicznych nakładające pod groźbą kary kryminalnej obowiązek salutowania przez uczniów gwieździstemu sztandarowi, Jackson napisał w uzasadnieniu stanowiska większości sędziów:

 

„zasadniczym celem Bill of Rights było wyjęcie pewnych tematów spod zmiennych kolei losu sporów politycznych, umieszczenia ich poza zasięgiem większości czy funkcjonariuszy publicznych i umówienia się, że są one zasadami prawnymi, o których rozstrzygają tylko sądy. Prawo człowieka do życia, wolności i do własności, do wolności słowa, do wolnej prasy, wolności wyznania i do stowarzyszania się oraz inne prawa podstawowe nie mogą być poddane głosowaniu, one nie mogą zależeć od rezultatów jakikolwiek wyborów”.

 

W sprawie o granice władzy policji, której funkcjonariusze lekceważąc obowiązek uzyskania uprzedniej zgody sędziego przeprowadzili przeszukanie prywatnego pomieszczenia i znaleźli dowody przestępstwa Johnson v. U.S., [333 U.S. 10 (1948)], Jackson pisał również w uzasadnieniu stanowiska większości sędziów:

 

„nie możemy uznać, że rząd jest zobligowany usprawiedliwić zatrzymanie [podejrzanego] wynikami przeszukania i w tym samym czasie usprawiedliwić przeszukanie faktem zatrzymania. Funkcjonariusz publiczny uzyskujący dostęp do prywatnych pomieszczeń mieszkalnych w ramach sprawowanego przez siebie urzędu a także prawa, które on personifikuje musi dysponować określoną ważną podstawą prawną ingerencji. Jakakolwiek inna zasada podważałaby prawo osób do bezpieczeństwa osobistego, do ochrony ich domów, dokumentów i rzeczy - a tym samym zacierałaby zasadniczą różnicę między policją w państwie prawnym a policją w państwie policyjnym. W tym pierwszym policjant jest sługą prawa, w tym drugim policjant jest prawem”.

 

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.