Publicystyka
Jak się dochować obywatela
Iustitia| MEN| sądownictwo| system prawny| wiedza o społeczeństwie
włącz czytnikOstatnio środowisko sędziowskie ostro zaprotestowało przeciwko podręcznikowi do nauki w gimnazjum, zawierającemu sformułowania krytyczne wobec polskiego systemu sądownictwa.
Jestem pewien, że Stowarzyszenia Sędziów Polskich „Iustitia”, nie będzie miało mi za złe, gdy zacytuję to obszerne fragmenty protestu.
„Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia” zwraca się do Pani Minister z wnioskiem o niezwłoczne wycofanie z użytkowania w szkołach podręcznika pt. „Wiedza o społeczeństwie”, autorstwa Elżbiety Dobrzyckiej i Krzysztofa Makary, przeznaczonego dla klas I - III gimnazjów i wydanego przez Wydawnictwa Pedagogiczne OPERON sp. z o.o. oraz o wydanie decyzji cofającej dopuszczenie tego podręcznika do użytku.
Ww. podręcznik, dopuszczony w 2009 r. do użytku szkolnego do nauczania wiedzy o społeczeństwie, na podstawie opinii rzeczoznawców prof. dr. hab. Romana Bäckera, prof. dr. hab. Jacka Piotrowskiego i dr. Piotra Zbroga, nosi numer dopuszczenia 96÷1÷2009.
Przedmiotowy podręcznik szkaluje polskie sądownictwo powszechne, obraża i kłamliwie pomawia sędziów, a tym samym negatywnie wpływa na wychowanie młodzieży.
W podręczniku na stronie 118 znajduje się następujący fragment:
„Problemy polskich sądów.
Polskie sądy źle funkcjonują, bo wadliwy jest cały system wymiaru sprawiedliwości. Po pierwsze, sądy (z wyjątkiem Sądu Okręgowego w Krakowie) pracują na jedną zmianę. Po drugie, nie ma żadnego związku między wynagradzaniem sędziów a ich efektywnością. Po trzecie, sądownictwo nie działa elastycznie: nie przenosi się spraw z sądów przeciążonych do tych, które rozpatrują ich niewiele. Po czwarte, zarządzaniem w sądach nie zajmują się menedżerowie, lecz sędziowie. Po piąte, decydujący głos w sprawach dotyczących sędziów ma samorząd sędziowski, co sprawia, że w środowisku tym obowiązuje klanowa solidarność, nie eliminuje się sędziów złych lub skorumpowanych, a postępowania dyscyplinarne są z reguły umarzane. Po szóste wreszcie – sędziowie mają immunitet, który nie tyle chroni ich niezawisłość, ile pozwala unikać odpowiedzialności za błędy czy wręcz nadużycia […]
Źródło: P. Kudzia, G. Pawełczyk, Gdzie się sądzić, „Wprost” z 24 marca 2002 r.”
Większą część swego protestu stowarzyszenie „Iustitia” poświęca polemice z nieprawdziwymi – jak z wyjaśnień wynika – zarzutami zawartymi w podręczniku. Polemice, moim zdaniem, zupełnie niepotrzebnej. Nie o to bowiem chodzi, czy autorzy artykułu sprzed 10 laty mieli rację czy nie.
Meritum tej sprawy polega na tym i wyłącznie na tym, że zamiast uczyć dzieci zasad działania systemu prawnego w naszym kraju, uczy się ich od razu jego krytyki. Dzieciaki jeszcze nie bardzo wiedzą, albo dopiero liznęły zasad podziału władzy w demokracji, może dopiero usłyszały właśnie co to „trzecia władza”, dlaczego jej rozdział od władzy wykonawczej jest taki ważny i jeszcze nie bardzo wiedzą, jak to ma funkcjonować, a już uczy się je nie tylko, że to funkcjonuje fatalnie, to jeszcze podaje się im oficjalnie do wierzenia, jeden z wielu poglądów na przyczyny tego stanu i gotowe recepty na „uzdrowienie” sytuacji.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.