Publicystyka



Łup z łupków do podziału

ExxonMobil| gaz łupkowy| Państwowy Instytut Geologiczny| upstream

włącz czytnik

W Stanach Zjednoczonych i Kanadzie istnieje alternatywny system należności licencyjnych (royalties), w którym należność pieniężna wyznaczona jest w wydawanej licencji i jest oparta alternatywnie bądź łącznie na wskaźnikach takich jak wielkość złoża, wielkość wydobycia, wielkość sprzedaży. Należy przy tym zauważyć, że system ten funkcjonuje w systemach prawnych, w których inaczej niż np. w Europie prawo własności do surowców należy do właściciela gruntu, a nie do państwa.

Trzecim samoistnym modelem jest specjalny dochodowy podatek naftowy, który występuje obok powszechnie stosowanego podatku dochodowego CIT, obowiązującego także w państwach w których wprowadzono poprzednio wzmiankowane modele. Taki rodzaj opodatkowania wprowadziły np. Norwegia, Dania, Wielka Brytania. System ten funkcjonuje efektywnie w krajach, w których wydobywa się węglowodory ze złóż konwencjonalnych, a administracja publiczna, w tym administracja podatkowa posiada kompetentne kadry znające specyfikę działalności wydobywczej. Zważywszy na wysoki stopień ryzyka ekonomicznego związanego z poszukiwaniem i wydobyciem węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych wydaje się, że zastosowanie w Polsce wprost jednego z trzech podstawowych modeli nie jest optymalne. W przypadku podziału potencjalnych zysków z eksploatacji polskich złóż należy poszukiwać rozwiązania hybrydalnego, albo podjąć próbę wypracowania niekonwencjonalnej metody podziału dochodów z wydobycia węglowodorów ze złóż niekonwencjonalnych.

W Polsce możliwe wynagrodzenie lub podatek

Ustawa prawo geologiczne i górnicze (p. g. i g.), która weszła w życie z dniem 1 stycznia 2012 r. przewiduje w art. 10 ust. 1 i 5, że złoża węglowodorów bez względu na miejsce ich występowania są objęte prawem własności górniczej, które przysługuje Skarbowi Państwa, co skłania do koncepcji wprowadzenia w Polsce modelu zbliżonego do klasycznego production sharing contract. Zamiast udziału w wydobyciu w postaci surowca, Skarb Państwa mógłby stosownie do treści art. 13 p. g. i g. ustanawiać użytkowanie górnicze na rzecz podmiotu uzyskującego koncesję wydobywczą w drodze umowy zawartej na piśmie pod rygorem nieważności, w zamian jako wynagrodzenie obejmując określoną ilość akcji w spółce stosowną do potencjalnej wartości i zasobności złoża. Dla koncesji wydobywczych przydzielanych bez przetargu ma mocy art. 15 ust 1 p. g. i g. podmiotom, które rozpoznały złoża kopaliny, stanowiące przedmiot własności górniczej i udokumentowały je w stopniu umożliwiającym sporządzenie projektu zagospodarowania złoża oraz uzyskały decyzję zatwierdzającą dokumentację geologiczną tego złoża, wysokość i rodzaj wynagrodzenia winny zostać określone w ustawie. Zapisy te mogłyby również posłużyć jako kryterium minimalnej wysokości wynagrodzenia w przypadku zastosowania trybu przetargowego, o którym mowa w art. 43 ust. 2 pkt 8 oraz w art. 44 ust. 1 pkt 3 p. g. i g. Wynagrodzenie za wydobywanie węglowodorów ze złóż mogłoby być wyrażone w nieznacznej ilości akcji zwykłych oraz istotnej ilości akcji niemych uprzywilejowanych w zakresie dywidendy. Obok określonej tak samo dla każdego złoża stałej ilości akcji zwykłych, Skarb Państwa mógłby obejmować zmienną, w zależności od zasobności złoża, ilość akcji niemych uprzywilejowanych w zakresie dywidendy, które mogłyby korzystać z pierwszeństwa zaspokojenia przed pozostałymi akcjami.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.