Publicystyka



Materialne koszty złych sądów

efekt wzbudzony| Jan Cipiur| system sądownictwa

włącz czytnik

Kolejny element do zbadania to skutki niedołężnych sądów dla całości gospodarki. Tu do oszacowań użyto modelu i programu komputerowego znanej wśród profesjonalistów firmy MIG (dawniej: Minnesota IMPLAN Group). Zastosowano koncept input-output wzięty z idei macierzy przepływów międzygałęziowych stworzonej przez noblistę z Harvardu Wasilija Leontieffa. Bez wchodzenia w szczegóły, można przyjąć na wiarę, że każda działalność, każdy wydatek lub jego brak odbija się nie tylko na danym przedsiębiorstwie i jego interesariuszach, ale także na najdalszym jego otoczeniu gospodarczym. Można ustalić tzw. mnożniki. Np. mnożnik zatrudnienia wynoszący 1,9 oznacza, że zatrudnienie 10 osób w jednej firmie powoduje, że gdzie indziej w kraju, w przemyśle, usługach, czy urzędach powstaje kolejnych 9 miejsc, a zatem zatrudnienie 10 osób kreuje łącznie 19 nowych miejsc pracy. Z użyciem „twardych” danych i mnożników ustalane są efekty bezpośrednie, pośrednie oraz „wzbudzone” (induced). Suma tych trzech nosi angielską nazwę „impacts” – patrz: tytuł omawianego tu opracowania.

 

Przykład
Firma Alfa-to-Beta produkująca obrabiarki zwalnia 21 osób. Efekt bezpośredni to utrata 21 miejsc pracy w przemyśle elektromaszynowym. Kłopoty Alfa-to-Beta powodują problemy u jej partnerów biznesowych, którzy są także zmuszeni zredukować zatrudnienie (np. przy produkcji łożysk) o 6 osób. Efekt pośredni to zatem utrata kolejnych 6 miejsc pracy. 27 osób (21+6), które straciły zatrudnienie przestało z przezorności i oszczędności chodzić do restauracji, i to jest w gospodarce efekt wzbudzony.

 

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.