Publicystyka



Nowa redystrybucja dóbr i praw

"wolność| Adam Smith| Francis Fukuyama| John Rawls| kapitalizm| Powszechna Deklaracja Praw Człowieka| socjalizm| Thomas Piketty| ustrój socjalistyczny| wolność| własność

włącz czytnik

4.

Większość idei równościowych stanowiących podstawę ideologiczną drugiej fazy wspomnianego procesu i określających sposób jej realizacji - włoski korporacjonizm, niemiecki narodowy socjalizm, komunizm stalinowski i maoizm - przerodziła się jednak w dyktatury totalitarne. Główną przyczyną tego zjawiska była koncentracja potęgi gospodarczej (zaplecza materialnego) i potęgi politycznej (publicznoprawnej) w tych samych rękach, tj. w rękach państwa. Nauczką płynącą z historii jest konieczność rozdzielenia tych dwóch potęg, stworzenia pomiędzy nimi równowagi sił oraz wypracowania formy współpracy mającej na uwadze dobro poszczególnych jednostek i dobro publiczne (pro publico bono).
W procesie ewolucji społeczeństwa w Europie, w trakcie rozwoju gospodarki i prawa wykształciły się także bliskie humanitaryzmowi idee i sposoby wprowadzania ich w życie. Ukazanie się papieskiej encykliki Rerum Novarum (1891) zapoczątkowało falę prawodawstwa socjalnego, najpierw celem ochrony kobiet i dzieci, a następnie w obronie pracy i godności robotników. Proces postępujący od pełnej wolności własności prywatnej w kierunku jej ograniczania na tle socjalnym i z uwzględnieniem solidarności społecznej najlepiej ilustruje zestawienie przepisów niemieckiego kodeksu cywilnego opartego na rzymskim prawie prywatnym z rozwiązaniami XX- wiecznej konstytucji weimarskiej. „Właściciel rzeczy może postąpić z rzeczą wedle swego upodobania i wyłączyć innych od wszelkiego na nią oddziaływania, o ile nie sprzeciwiają się temu ustawa lub prawa osób trzecich" (Bürgerliches Gesetzbuch, § 903). „Własność jest gwarantowana przez konstytucję; jej treść i ograniczenia określa ustawa. Własność zobowiązuje. Jej wykonywanie powinno jednocześnie służyć także dobru wspólnoty." (Konstytucja weimarska, § 153). Od momentu przyjęcia pierwszego dokumentu prawnego do sformułowania drugiego nie upłynęło nawet ćwierćwiecze, jednak oba dokumenty dzielą całe epoki historyczne - niemniej wspólnie stworzyły one warunki sprzyjające pogodzeniu idei wolności i równości.
Ten naturalny i pokojowy proces rozwoju został na pół wieku zablokowany z jednej strony przez rozwój faszyzmu, a z drugiej strony przez narodziny systemu sowieckiego i jego umocnienie się jako ustroju na skalę światową. Jako reakcję na wpływ faszyzmu i komunizmu można interpretować art. 17 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka ONZ (dalej: „PDPC"), której ust. 1 stanowi, że „Każdy człowiek, zarówno sam jak i wespół z innymi, ma prawo do posiadania własności". W pierwszej chwili może się wydawać, że określenie „sam" oznacza starą, a „wespół" nową epokę w procesie rozwoju stosunków własnościowych. Tyle że „wespół z innymi" to wyjątkowo szerokie i abstrakcyjne pojęcie, może oznaczać zarówno dawne wspólnoty rolne, gminy i miasta, towarzystwa i spółdzielnie, jak i spółki handlowe, w tym duże międzynarodowe, ponadnarodowe spółki akcyjne. Oczywiście może także oznaczać własność państwową w państwach demokratycznych czy własność dużych instytucji solidarności społecznej, jak również własność „społeczną" powstałą na drodze „nacjonalizacji" prowadzonej przez dyktatury komunistyczne. Można uznać, że ta ostatnia, tj. własność „społeczna", powstała z naruszeniem postanowień Deklaracji, skoro art. 17 ust. 2 stanowi, że „Nie wolno nikogo samowolnie pozbawiać jego własności". Wspomniane naruszenie prawa zostało jednak osądzone przez historię dopiero po 1989-1990 r.f a poszczególne państwa radziły sobie z nim w bardzo różny sposób (reprywatyzacja, bonusy prywatyzacyjne, częściowe odszkodowanie, itp.). Zagadnienie to mogłoby stanowić temat oddzielnej pracy. To, co ściślej wiąże się z prezentowanym tematem, to art. 22 PDPCz: „Każdy człowiek ma jako członek społeczeństwa prawo do ubezpieczeń społecznych; ma również prawo do urzeczywistniania - poprzez wysiłek narodowy i współpracę międzynarodową oraz zgodnie z organizacją i zasobami każdego państwa - swych praw gospodarczych, społecznych i kulturalnych, niezbędnych dla jego godności i swobodnego rozwoju jego osobowości". To nic innego, jak kompromisowa i hojna obietnica skądinąd rywalizujących ze sobą socjalnego Zachodu i socjalistycznego Wschodu. Stworzenie i utrzymanie systemu instytucji bezpieczeństwa socjalnego (oświata publiczna, system emerytalny, system opieki zdrowotnej, itp.) może być zrealizwane zarówno w ramach socjalnej gospodarki rynkowej (państwa dobrobytu), jak i państwowej gospodarki planowej funkcjonującej w oparciu o własność społeczną. W ramach ogólnego zagadnienia „bezpieczeństwa socjalnego" w kontekście środków realizacji i wielkości redystrybucji rozwinęła się rywalizacja tak samo, jak w odniesieniu do konkretnych praw gwarantowanych w art. 23-27. Prawo do pracy (art. 23), prawo do wypoczynku (art. 24), prawo do odpowiedniej stopy życiowej (art. 25 ust. 1), zwłaszcza dla matek i dzieci (art. 25 ust. 2), prawo do oświaty i nauki (art. 26) czy prawo do kultury (art. 27) można ogólnie interpretować w kontekście dystrybucji i redystrybucji dóbr i praw, jednak w kontekście dwubiegunowego układu sił na świecie, przy uwzględnieniu rozmaitych uwarunkowań historycznych i geopolitycznych prawa te nabierają szczególnego znaczenia. Podsumowując, za Erzsébet Szalai możemy uznać, że „... do największej autokorekty, do utworzenia krótkiej epoki kapitalizmu dobrobytu zmusiły kapitalizm dwa potężne zewnętrzne wyzwania: z jednej strony szalejący faszyzm, a z drugiej strony ucisk ideowy imperium sowieckiego, głoszącego kolektywizm".[6]

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.