Publicystyka



Nowa redystrybucja dóbr i praw

"wolność| Adam Smith| Francis Fukuyama| John Rawls| kapitalizm| Powszechna Deklaracja Praw Człowieka| socjalizm| Thomas Piketty| ustrój socjalistyczny| wolność| własność

włącz czytnik

7.

Mając na uwadze przedstawione wyżej procesy, nie powinniśmy się dziwić, gdy autorytety, niebędące prawnikami, niezwykle pesymistycznie ostrzegają: „Już nie tylko duszę Europy i świata trzeba uratować, ale samo dzieło Stwórcy, ziemię dającą pożywienie i schronienie wszystkim ludziom i żywym stworzeniom. Nie zastąpi go bowiem potok do niczego niezobowiązujących wypowiedzi o prawach człowieka".[12]
W książce o „ojcu Europy" znajduje się karta zjednoczonej Europy, będąca dziedzictwem Roberta Schumana. Jej pierwsze trzy punkty brzmią następująco:
   „1. Europa jest kolebką i strażnikiem demokracji.
    2. Demokracja zawdzięcza swoje istnienie chrześcijaństwu. Zrodziła się tego dnia, kiedy człowiek przyjął jako swoją misję wywalczenie godności osoby ludzkiej poprzez poszanowanie wolności indywidualnej i praw jednostki oraz praktykowanie braterskiej miłości. Nigdy wcześniej przed Chrystusem nie formułowano podobnych idei.
    3. Należy na nowo wskrzesić duszę Europy".[13]
Jednocześnie Robert Schuman doskonale zdawał sobie sprawę, że „Poszczególne kontynenty i narody są bardziej od siebie zależne, niż kiedykolwiek dotąd, zarówno w sferze produkcji dóbr, jak i ich sprzedaży, poprzez wymianę wyników badań naukowych, jak też wymianę niezbędnej siły roboczej i środków produkcji. Gospodarka nieuchronnie staje się gospodarkę światową. Z tej wzajemnej zależności wynika fakt, że dobrobyt lub nędza jednego narodu nie pozostaje bez wpływu na pozostałe narody".[14]
W związku z powyższym zagadnieniem w innej pracy czytamy: Jednego dnia homo globalisticus jest pępkiem cywilizacji, o którego łaski zabiegają wielkie systemy produkcyjne i media, następnego dnia jest pariasem, którego formalne swobody nie chronią przed degradacją społeczną, a nawet całkowitym upadkiem społecznym".[15]
Już sam tytuł wywiadu z Vilmosem Csanyim, etnologiem, jest zdumiewający: „7,5 miliarda ludzi jest sprzeczne z naturą". W wywiadzie zaś etnolog sugeruje, że «... aby dobrodziejstwa zaawansowanej technologii były możliwe do utrzymania, a jednocześnie biosfera nie ulegała zniszczeniu, należałoby ustabilizować populację na poziomie ok. 1,5-2 miliardów".[16]
Wyjątkowo istotny i godny uwagi jest przegląd zmian demograficznych na Ziemi w odniesieniu do najważniejszych momentów w procesie rozwoju praw człowieka. W czasie, gdy przyjmowano Deklarację francuskiej rewolucji burżuazyjnej na Ziemi żyło ok. pół miliarda osób. Ta liczba uległa podwojeniu w ciągu następnego stulecia. Gdy podpisywano PDPC, na Ziemi żyło ok. 3 miliardów ludzi, obecnie liczba ludności wynosi ponad 7 miliardów. Dysponujemy tylko szacunkowymi danymi, kiedy liczba ta osiągnie 8-14 miliardów, bądź nadal będzie rosła, nawet do 25 miliardów. Z powyższymi faktami wiążą się także inne dane demograficzne: w ubiegłym stuleciu śmiertelność noworodków na 1000 żywych urodzeń zmniejszyła się ze 100 przypadków na 10, podczas gdy średnia długość życia zwiększyła się z 50 lat do ponad 80. Warto jednak podkreślić, że równolegle do wzrostu zaludnienia na świecie w cywilizacji euroatlantyckiej liczba ludności zmniejsza się, więcej jest zgonów, niż urodzeń, społeczeństwo starzeje się, a przyrost naturalny jest ujemny.
Wreszcie najważniejsza informacja związana ze wszystkimi powyższymi faktami i niniejszym tematem, dotyczącym finansowego aspektu praw człowieka: „W jednym autobusie zmieściłoby się 62 superbogaczy, których łączny majątek jest równy majątkowi połowy ludności na świecie, tj. 3,5 miliarda ludzi - wynika z najnowszych danych międzynarodowej organizacji humanitarnej Oxfam w raporcie opublikowanym przed rozpoczęciem Światowego Forum Ekonomicznego w Davos. Według innego porównania, 1% ludności Ziemi jest bogatszy niż pozostałe 99%. Nierówność majątkowa od lat powiększa się; na przestrzeni ostatnich pięciu lat majątek najbogatszych osób wzrósł o 44% do poziomu 1,76 biliona dolarów, podczas gdy majątek całej reszty ludności świata spadł o 41%, z tym, że w tym samym czasie liczba ludności wzrosła o 400 milionów".[17]

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.