Publicystyka



Śmieciowa choroba

Byś| MPO| segregowanie śmieci| śmieci| utylizacja| Warszawa| wolny rynek

włącz czytnik

Ta ustawa była potrzebna. Musimy się nauczyć segregować odpady, to nie jest przyjemne zajęcie, ale póki co nie wymyślono innego sposobu żeby odpady utylizować, a nie tylko składować na wysypiskach.

Firma MPO na razie kiepsko sobie radzi, ale może warto okazać nieco dobrej woli do współpracy, bo problem jest przecież wspólny. Tymczasem, jak to u nas – mnożą się teorie, że o wszystkim zadecydowały łapówki, siuchty, znajomości i zła wola. Już wiemy, że będzie gorzej, nie lepiej, że brak konkurencji niesie same straty, żadnego pożytku itp. A warto mieć nadzieję, że ta „rewolucja” zbliży nas do świata cywilizowanego i że dzięki niej śmieci nas nie zasypią.
Studio Opinii

Poprzednia 1234 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.