Świat



Skalski: Krymski medal prawdę powie

Federacja Rosyjska| Krym| Majdan| Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości| Putin| Rosja| Wiktor Janukowycz| Ławrow

włącz czytnik

4. Wyjaśniło się za to, dlaczego Janukowycz w takim pospiechu uciekł z Ukrainy w nocy z 21 na 22 lutego, opuszczając swoją rezydencję w Mieżyhirii pod Kijowem. Zaczynał się trzeci dzień operacji „odzyskiwania Krymu”. Jak tylko filmik opublikowano na YouTube, dziennikarze zaczęli dociekać, co to za „roboczy wyjazdu do Charkowa”, na który Wiktor Janukowycz koniecznie musiał zabrać ze sobą członków rodziny, meble, obrazy i inne sprzęty. „Jeśli wziąć pod uwagę, że zaczynał się trzeci dzień ‘operacji odzyskiwania Krymu’, wszystko wraca na swoje miejsce” – dochodzą do wniosku analitycy.

5. Wychodzi na to, że Krym wcale nie postanowił oddzielić się od Ukrainy po „obaleniu Janukowycza” i pojawieniu się zagrożenia ze strony „Banderowców” i „Prawego Sektora”. Janukowycz uciekł z Ukrainy do Federacji Rosyjskiej, ponieważ zaczynał się już czwarty dzień operacji „przywracania Krymu” Rosji. Całokształt znanych faktów (w tym wywóz mebli) jednoznacznie dowodzi, że ucieczka Janukowycza z Ukrainy do Rosji w nocy z 22 na 23 lutego nie była przypadkowa. Jak informował szef SBU Wałentyn Naływajczenko, a teraz pośrednio potwierdziła emisja medalu: zaczynał się czwarty dzień operacji „odzyskiwania Krymu”.

Dla historyków medal „Za odzyskanie Krymu” jest stuprocentowo oficjalnym dokumentem i ważnym źródłem, które rosyjskie Ministerstwo Obrony nieoczekiwanie wprowadziło do obszaru nauk historycznych i dyplomacji (wyraźnie bez uzgodnienia z innymi zainteresowanymi resortami, które podają zupełnie inną interpretację wydarzeń).

6. Teraz wszyscy historycy na świecie muszą w swoich pracach naukowych podawać jako datę rozpoczęcia operacji „odzyskiwania Krymu” Rosji 20 lutego lub przynajmniej, jako absolutne minimum, uwzględnić ją w rozdziale „Chronologia wydarzeń”.  Jest to poważny cios dla oficjalnych kremlowskich historyków, którzy dowodzą, że Władimir Putin podjął decyzję o przyłączeniu półwyspu do Rosji dopiero po otrzymaniu informacji o nastrojach panujących wśród miejscowej ludności, oburzonej „zamachem stanu” w Kijowie 22 lutego 2014 roku. W obecnej sytuacji historycy będą zmuszenie przywoływać w rozdziałach „Źródła”, „Historiografia” i „Bibliografia” dokument świadczący, że „przywracanie Krymu” rozpoczęło się dwie doby przed pozbawieniem Janukowycza stanowiska prezydenta przez konstytucyjną większość Rady Najwyższej Ukrainy. Jest to wymóg, bezwzględnie obowiązujący w naukach historycznych dla każdego tematu, przedstawianego w historiografii co najmniej z dwóch różnych punktów widzenia; inaczej koledzy po fachu mogliby zarzucić badaczowi „brak profesjonalizmu” przy analizowaniu zdarzeń.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.