TK



A. Rzepliński: Trybunał Konstytucyjny istnieje po to, by każdemu obywatelowi zapewnić wolność od strachu przed państwem

włącz czytnik

Nie miejsce jednak na żale. Polecam państwu lekturę rozdziału 8 części I naszej „Informacji rocznej…”, którą Państwo dzisiaj otrzymali.

Chcę się skupić na tym, z czego Trybunał Konstytucyjny jest dumny, tj. na naszym dorobku orzeczniczym obejmującym 2744 judykatów. Z okazji trzydziestolecia działalności Trybunału Konstytucyjnego pozwolę sobie odnieść się nie tylko do wyroków ubiegłorocznych, lecz także do wcześniejszych. Skoncentruję się na dwóch kluczowych zagadnieniach: zakresie swobody ustawodawcy z jednej oraz jej konstytucyjnych granic w poszczególnych sferach regulacji prawnej z drugiej strony.

*****

Podsumowanie naszej zeszłorocznej działalności zacznę jednak od liczb opisujących naszą pracę w 2015 roku. Był to rok rekordowy – do Trybunału wpłynęły 623 sprawy: wnioski, pytania prawne i skargi konstytucyjne. To największy dotychczas roczny wpływ spraw w historii Trybunału Konstytucyjnego. Było to o 17,5% więcej spraw niż rok wcześniej. Liczba spraw podlegających wstępnemu rozpoznaniu wyniosła 442 i była o 6% wyższa niż w roku poprzednim, a liczba spraw niepodlegających rozpoznaniu wstępnemu wyniosła 181 i była aż o 60% większa niż rok wcześniej. Najważniejszym źródłem „dopływu” spraw do Trybunału pozostały skargi konstytucyjne – w zeszłym roku było ich 408 i stanowiły one 65% wszystkich spraw.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.