TK



A. Rzepliński: Trybunał Konstytucyjny istnieje po to, by każdemu obywatelowi zapewnić wolność od strachu przed państwem

włącz czytnik

Z drugiej strony Konstytucja w wielu sferach przyznaje ustawodawcy znaczną swobodę regulacyjną. Obejmuje to w szczególności kompetencje do kształtowania polityki gospodarczej i społecznej. Konstytucja reguluje w tym wypadku tylko kwestie o znaczeniu podstawowym i nie przyznaje Trybunałowi Konstytucyjnemu kompetencji do oceny, czy dane działania ustawodawcy są optymalne. To jest już bowiem kwestia polityki, a nie prawa.

W sferach swobody regulacyjnej ustawodawcy sąd konstytucyjny kontroluje wyłącznie to, czy ustawodawca nie naruszył norm konstytucyjnych wiążących go zawsze, niezależnie od dziedziny regulacji, takich jak zasada równości, zasada proporcjonalności, zasada poprawnej legislacji lub istoty treści danej wolności lub prawa podmiotowego. W pozostałym zakresie wyłączną odpowiedzialność za skutki podejmowanych decyzji ponosi ustawodawca, odpowiedzialność egzekwowaną przez obywateli w wolnych wyborach.

*****

Normy konstytucyjne niepozostawiające ustawodawcy swobody regulacyjnej ściśle i jednoznacznie wyznaczają konstytucyjnie wymaganą treść prawa. W tym zakresie Konstytucja nie pozostawia ustawodawcy wyboru, wiąże go bezwzględnie. Wśród tego typu norm znajdują się zarówno takie, które odnoszą się do statusu człowieka i obywatela, jak i takie, które określają fundamenty ustrojowe Rzeczypospolitej.

Ze względu na ograniczone ramy czasowe mojego wystąpienia wspomnę tylko o niektórych normach z tej grupy i powstałym na ich tle orzecznictwie Trybunału.

Zacznę od przyrodzonej i niezbywalnej godności człowieka. Godność człowieka to uznanie podmiotowości każdego człowieka, niezależnie od jego stanu psychicznego, fizycznego lub sytuacji życiowej – każdy człowiek powinien być traktowany jako wolny, autonomiczny podmiot, zdolny do rozwijania swojej osobowości i kształtowania swojego postępowania[3]. Godności człowieka nikt – nawet ustrojodawca – uchylić nie może. Nawet gdyby dopuścił się on uchylenia lub zawieszenia stosowania art. 30 Konstytucji, odnoszącego się do godności człowieka, niczego by to nie zmieniło. Jak bowiem wskazywał Trybunał Konstytucyjny, godność człowieka jest w stosunku do państwa pierwotna. Zarówno ustawodawca, jak i organy stosujące prawo muszą szanować treści zawarte w pojęciu godności człowieka[4].

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.