TK



TK: zwrot w Kodeksie karnym „nawołuje do nienawiści”, jest zgodny z konstytucją

Andrzej Rzepliński| gwarancje proceduralne| kodeks karny| mowa nienawiści| nawoływanie do nienawiści| Wojciech Hermeliński| wolność słowa

włącz czytnik

Znaczenie zaskarżonego zwrotu „nawołuje do nienawiści” może być ustalone przede wszystkim przez odwołanie się do znaczeń jakie mają te słowa w ogólnym (powszechnym) języku polskim. Istotne jest również to, że zwrot ten doprecyzowuje kontekst normatywny ich użycia w Kodeksie karnym.

Po pierwsze, do zwrotu „nawołuje do nienawiści” odnosi się zawarte w art. 256 § 1 k.k. słowo „publicznie”. Nie każde zatem nawoływanie do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość jest zabronione, ale tylko takie, które ma charakter publiczny.

Po drugie, przestępstwo nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość może być popełnione tylko z działania.

Po trzecie, art. 256 § 1 k.k. nie kryminalizuje dowolnego nawoływania do nienawiści, lecz tylko dokonanego na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość. Katalog ten jest zamknięty.

Po czwarte, przestępstwo nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość ma charakter umyślny i może być popełnione wyłącznie z zamiarem bezpośrednim, a zatem nie popełnia przestępstwa z art. 256 § 1 k.k. ten, kto przewidując możliwość popełnienia czynu zabronionego, jedynie na to się godzi.

Niedookreśloność i nieostrość zwrotu „nawołuje do nienawiści” ulega również zawężeniu poprzez odwołanie się do ustaleń nauki prawa oraz orzeczeń Sądu Najwyższego.

Ponadto zapewnieniu nadania zwrotowi „nawołuje do nienawiści” znaczenia zgodnego ze regułami konstytucyjnymi i prawnomiędzynarodowymi chroniącymi prawa człowieka służą gwarancje proceduralne. Są nimi kontrola instancyjna orzeczeń sądowych oraz możliwość podejmowania uchwał wyjaśniających zagadnienia prawne przez Sąd Najwyższy.

Przeprowadzone przez Trybunał badanie praktyki ścigania i karania przestępstw publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość oraz orzecznictwa Sądu Najwyższego nie dają podstaw do uznania, że art. 256 § 1 k.k. w części obejmującej zwrot „nawołuje do nienawiści” godzi w wolność słowa.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.