TK
Trybunał Konstytucyjny o ministrze przed Trybunałem Stanu - wyrok z 2001 roku
Jerzy Stępień| Marek Safjan| pytanie prawne| Rada Ministrów| Sąd Okręgowy w Warszawie| Trybunał Konstytucyjny| Trybunał Stanu| ustrojodawca
włącz czytnik9. Źródłem takiego określenia wzajemnych relacji pomiędzy Sejmem a sądem powszechnym, na tle odpowiedzialności członka Rady Ministrów za delikt konstytucyjny i przestępstwo, jest zasada podziału i równoważenia się władzy ustawodawczej, władzy wykonawczej i władzy sądowniczej, wyrażona w art. 10 konstytucji. Na zasadzie tej opiera się struktura władzy publicznej w Rzeczypospolitej Polskiej.
Pod rządami poprzedniej konstytucji można było mówić w odniesieniu do okresu do 31 grudnia 1989 r. co najwyżej o wskazaniu jakie organy państwa działają w obszarze poszczególnych władz, czyli władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, a także – o rodzaju szczegółowych relacji pomiędzy organami państwa, określonych odpowiednimi przepisami poprzedniej konstytucji. Nie można byłoby wszakże bronić tezy o sformułowaniu w niej expressis verbis zasady podziału i równowagi władz ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej, we wskazanym wyżej okresie, tak jak to czyni obecnie obowiązująca konstytucja. Wyrazem zasady podziału i równowagi władz są, poza jednoznaczną treścią art. 10, także postanowienia konstytucji o roli sądownictwa, a sądownictwa powszechnego w szczególności – w odniesieniu do wymiaru sprawiedliwości – zawarte w art. 175 i 177 konstytucji.
Zasada podziału i równowagi władz oznacza także wzajemną kontrolę działań organów państwa w granicach ich kompetencji oraz realną zdolność wzajemnego hamowania i powściągania się. Skoro więc w art. 177 konstytucji sformułowano generalną kompetencję sądów do sprawowania wymiaru sprawiedliwości, oznacza to tym samym, że wyjątki od tak ujętej generalnej kompetencji nie mogą być interpretowane rozszerzająco. Jeśli więc z jakichkolwiek przyczyn czyn objęty oskarżeniem o delikt konstytucyjny członka Rady Ministrów nie zostałby objęty w postępowaniu przed Trybunałem Stanu oskarżeniem o popełnienie przestępstwa, to obowiązkiem sądu powszechnego będzie prowadzenie nadal postępowania karnego, w ramach generalnej kompetencji do sprawowania wymiaru sprawiedliwości. W przeciwnym wypadku doszłoby do naruszenia trzech konstytucyjnych zasad: zasady legalizmu (art. 7), zasady równości wszystkich wobec prawa i równego traktowania przez władze publiczne (art. 32) oraz zasady podziału i równoważenia się władz ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej (art. 10 ust. 1).
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Brak art. powiąznych.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.