TK
ETS wyda wyrok w sprawie Google
dane osobowe| ETS| GIODO| Google| Hiszpania
włącz czytnikTrybunał Sprawiedliwości UE ma wydać 26 lutego wyrok ws. właściciela wyszukiwarki Google. Wyrok będzie precedensowy, bo wyjaśni m.in., czy Google musi usuwać informacje na temat jakiejś osoby, np. nazwisko, ze wszystkich stron indeksowanych przez tę wyszukiwarkę.
Wyrok zapadnie na tle sporu między Google a hiszpańską agencją ochrony danych osobowych, ale jego skutki będą ważne dla wszystkich państw unijnych, w tym Polski.
Spór zaczął się od sprzeciwu jednego z Hiszpanów przeciwko przetwarzaniu jego danych przez hiszpańską gazetę "La Vanguardia Ediciones". Hiszpan twierdził, że przy wprowadzeniu jego imienia do wyszukiwarki Google pojawia się link do strony internetowej "La Vanguardia Ediciones", z odniesieniem do licytacji nieruchomości zajętej z powodu zaległości w składkach na ubezpieczenia społecznej. Hiszpan tłumaczył, że dawno już składki zapłacił i sprawa jest nieaktualna.
Gazeta odmówiła jednak usunięcia jej danych, argumentując, że informacja została opublikowana na żądanie hiszpańskiego ministerstwa pracy i polityki socjalnej.
W tej sytuacji Hiszpan napisał pismo do Google Spain, żądając, aby po wprowadzeniu jego imienia i nazwiska do wyszukiwarki Google nie pojawiały się w wynikach wyszukiwania linki do "La Vanguardia Ediciones". Google Spain przekazało to żądanie do Google w Kalifornii (Stany Zjednoczone).
Następnie Hiszpan poskarżył się do hiszpańskiej agencji ochrony danych osobowych. W Polsce jej odpowiednikiem jest Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Hiszpańska agencja uwzględniła skargę wobec Google Spain i Google i nakazała im usunięcie danych osobowych z ich indeksów wyszukiwania, obecnie i w przyszłości. Agencja nie uwzględniła natomiast skargi wobec "La Vanguardia Ediciones", ponieważ uznała, że publikacja danych w prasie była prawnie uzasadniona, a jej celem było jak najszersze rozpowszechnienie informacji o licytacji.
Google i Google Spain odwołały się od tej decyzji do sądu hiszpańskiego, ale ten sporu nie rozstrzygnął, bo nabrał istotnych wątpliwości, jaki wydać wyrok. Z tego powodu zwrócił się do Trybunału Sprawiedliwości UE.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Dane osobowe - nawet adres IP komputera - jeszcze lepiej chronione
Wujek Google i Partia Piratów
Według rzecznika ETS Google nie narusza prawa unijnego
ETS: Google Spain odpowiada za przetwarzanie danych osobowych pojawiających się na innych stronach
Parlament Europejski: Podział wyszukiwarek internetowych - użytkownicy powinni dostać najdokładniejsze odpowiedzi
TS UE: spółki zagraniczne muszą przestrzegać krajowych przepisów o ochronie danych osobowych
Spór o bezpieczeństwo danych wyzwaniem dla prawodawców
„Prawo do bycia zapomnianym” przez wyszukiwarki internetowe może obejmować nie tylko wyniki wyszukiwania
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.