TK



W Senacie o notariacie

deregulacja zawodów| Krajowa Rada Notarialna| Marek Kolasiński| notariat| Peter L. Murray| Piotr Zientarski| Rolf Stuerner| Senat

włącz czytnik

W dyskusji, która skoncentrowała się nad sensem deregulacji z punktu widzenia zawodu notariusza,  Peter L. Murray podkreślił, że notariusz nie służy jednemu klientowi, ale sprawuje opiekę nad całą transakcją. „Ważne jest, aby polityka deregulacyjna Komisji Europejskiej nie spowodowała, że dobry system zostanie zastąpiony gorszym wzorcem anglosaskim” - oświadczył. Dyskutanci byli zgodni co do tego, że jedna ustawa deregulacyjna, obejmująca różne zawody w Polsce, będzie mieć negatywny wpływ na jakość świadczonych usług. Zwrócono też uwagę na zagrożenie związane z funkcjonowaniem tzw. notariusza na próbę, czyli osoby dopuszczonej do wykonywania zawodu po zdaniu egzaminu na notariusza, ale nie zawsze z pełną aplikacją, bez asesury. Innymi słowy, powstaje pytanie, jak zwykły klient ma się zorientować co do poziomu kwalifikacji obsługującego go notariusza – czy notariusz na próbę zapewni odpowiedni poziom usług.

Konferencję podsumował Marek Kolasiński, wiceprezes Krajowej Rady Notarialnej, który podkreślił, iż wielokrotne nowelizacje prawa o notariacie powodują chaos legislacyjny. Jego zdaniem, swobodny rynek usług stoi w sprzeczności z łacińskim pojmowaniem notariatu.

Na zakończenie konferencji senator Piotr Zientarski, przewodniczący Komisji Ustawodawczej, powiedział: „Ta konferencja i dyskusja mają dla nas, parlamentarzystów, bardzo istotne znaczenie. Utwierdziliśmy się bowiem w przekonaniu, że zasady wolnego rynku nie mogą stosować się do zawodu notariusza, ponieważ jest to bezstronny gwarant pewności i bezpieczeństwa w obrocie nieruchomości oraz ochrony obywateli”.

Dział Prasowy Kancelarii Senatu 

Poprzednia 123 Następna

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.