TK



30 spraw oczekujących na rozpoznanie przez TK, które mają szczególne znaczenie dla obywateli

RPO| skarga do TK| Trybunał Konstytucyjny| wniosek do TK

włącz czytnik

Pytanie prawne sądu dotyczy tego, czy przepisy Kodeksu karnego, w zakresie w jakim dopuszczają stosowanie wobec tej samej osoby fizycznej, za ten sam czyn odpowiedzialności za przestępstwo i kary pieniężnej, o której mowa w art. 92a ust. 1 ustawy z o transporcie drogowym są zgodne z zasadą demokratycznego państwa prawnego wyrażoną w art. 2Konstytucji RP, art. 4 ust. 1 Protokołu nr 7 do Konwencji o ochronie praw człowieka i podstawowych wolności oraz art. 14 ust. 7 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych.

25. Dostęp do informacji publicznej (SK 27/14)

Skarga konstytucyjna dotyczy niezgodności z Konstytucją art. 3 ust. 1 pkt 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej, zgodnie z którym prawo do informacji obejmuje uzyskanie informacji przetworzonej w takim zakresie, w jakim jest to szczególnie istotne dla interesu publicznego. W postępowaniu poprzedzającym wniesienie skargi organy uznały, że wnioskowana informacja jest informacją przetworzoną, a nie istnieje szczególnie istotny interes publiczny w jej uzyskaniu. Organy, a następnie sądy administracyjne, wywodziły bowiem istnienie przesłanki szczególnego interesu z cechami wnioskodawcy, uzależniając udostępnienie od możliwości wykorzystania informacji dla poprawy działania organu administracji. Taka wykładnia jest ugruntowana w orzecznictwie i z tego względu Rzecznik zdecydował się na przystąpienie do postępowania. W ocenie RPO, sądy stosują dodatkowe ograniczenie prawa do informacji przetworzonej, nie wynikające z treści przepisu. Z tego względu, Rzecznik wniósł o stwierdzenie, że przepis rozumiany w ten sposób, że przyznaje prawo do uzyskania informacji przetworzonej tylko tym obywatelom, którzy wykażą, iż są w stanie wykorzystać tę informację w interesie publicznym, jest niezgodny z art. 61 ust. 1 w zw. z art. 31 ust. 3 i art. 61. ust. 3 Konstytucji.

26. Leczenie niepłodności (K 30/15)

Wniosek, skierowany przez Rzecznika Praw Obywatelskich, dotyczy braku odpowiednich przepisów przejściowych ustawy o leczeniu niepłodności. Ustawa weszła w życie 1 listopada 2015 r. W jej wyniku kobiety niepozostające w związku małżeńskim albo we wspólnym pożyciu z mężczyzną, które dotychczas zdeponowały w klinikach zarodki powstałe z ich komórki rozrodczej i komórki anonimowego dawcy nie będą mogły ich wykorzystać, o ile nie będą mieć partnerów deklarujących gotowość do ojcostwa. Zdaniem Rzecznika taka sytuacja narusza zasadę zaufania obywatela do państwa i stanowionego przez nie prawa oraz zasadę ochrony praw nabytych, które wynikają z Konstytucji RP. Dotychczas pobranie komórki, utworzenie zarodka a następnie przechowywanie go do czasu wykorzystania przez kobietę,było uregulowane w umowie cywilnoprawnej zawartej z ośrodkiem leczenia niepłodności. Zdaniem Rzecznika, kobiety miały zatem prawo oczekiwać, że podjęte przez nie działania - zgodne z obowiązującym prawem - będą także w przyszłości dozwolone przez porządek prawny. Wątpliwości Rzecznika budzi także przepis, w którym przewidziano, że po upływie 20 lat od wejścia w życie ustawy lub po śmierci dawców zarodka, zostanie on przekazany do tzw. dawstwa. W rezultacie kobieta, która poddała się wstępnej procedurze i na podstawie umowy cywilnoprawnej klinika pobrała jej komórkę rozrodczą i wytworzyła zarodek z tej komórki i komórki anonimowego dawcy, zostaje postawiona w sytuacji, w której niewykorzystanie tej komórki przez okres 20 lat (a to wykorzystanie w przypadku nieposiadania partnera jest w świetle ustawy niemożliwe) prowadzi do przekazania zarodka. Tym samym, wbrew woli dawczyni, a nawet bez jej wiedzy, inna kobieta może urodzić pochodzące z tej komórki dziecko. Przyjęte rozwiązanie wzbudza wątpliwości z uwagi na chronione konstytucyjnie prawo do prywatności i związaną z nim swobodę decyzji o posiadaniu potomstwa. Nowa regulacja, zarówno w zakresie uniemożliwiającym kobietom wykorzystanie ich zarodków, jak i przewidująca przekazanie ich do dawstwa po upływie określonego czasu, w sposób niezgodny z zasadą prawidłowej legislacji niejako zaskoczyła kobiety, które były już w trakcie procedury in vitro i miały uzasadnione prawo oczekiwać, że będą mogły wykorzystać wytworzony zarodek.

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.