TK
A. Rzepliński dla PAP: Sejm wybiera sędziów, a prezydent organizuje ślubowanie
Andrzej Duda| Andrzej Jakubecki| Andrzej Rzepliński| Krzysztof Ślebzak| Ogólne Zgromadzenie Sędziów Trybunału Konstytucyjnego| Prezydent| Roman Hauser| ślubowanie
włącz czytnikJak należy to rozumieć?
Zasadą jest, że projekty ustaw regulujących pozycję i kompetencje organów władzy sądowniczej są przygotowywane przez te organy. Ten zwyczaj ma znaczenie bardzo istotnej zasady ustrojowej: że założenia ustawy przygotowuje organ konstytucyjny, którego ma ona dotyczyć (tu: TK), ale ostatecznie projekt ustawy przedkłada Sejmowi prezydent RP - a nie rząd, nie Senat, nie grupa posłów.
I tak przygotowaliśmy założenia do projektu nowej ustawy o TK, którą po dyskusji ze swymi prawnikami i ekspertami w lipcu 2013 roku złożył prezydent Bronisław Komorowski. Były one przygotowywane u nas od grudnia 2010 roku – dwa tygodnie potem, kiedy zostałem prezesem TK. Powołałem zespół trzech sędziów TK w stanie spoczynku, z trzech różnych okresów funkcjonowania Trybunału, dzięki czemu założenia te były maksymalnie zobiektywizowane i dostosowane do wyzwań i konieczności. Przedstawiłem je prezydentowi Komorowskiemu, który wcześniej, z perspektywy Marszałka Sejmu, widział potrzebę nowej ustawy o TK.
Jak przebiegały prace nad tym projektem?
Prace w Sejmie trwały z długimi przerwami. Starałem się "rewitalizować" tę procedurę; co prawda co 2-3 miesiące miałem przyrzeczenia, że "już ruszymy z robotą za tydzień", po czym było to odkładane. Ostatecznie robota ruszyła - w marcu tego roku, gdy -jak zawsze pod koniec kadencji - była cała masa ustaw do przeprowadzenia, a posłowie zaczynali już kampanię wyborczą.
Dziś mamy ustawę o TK z 25 czerwca tego roku, która weszła w życie 30 sierpnia. 23 października grupa posłów PiS złożyła wniosek o kontrolę jej konstytucyjności. Uruchomiłem postępowanie w tej sprawie, ponieważ nie miałem zwrotnej informacji od pana prezydenta Andrzeja Dudy, kiedy ze mną porozmawia o współpracy - mimo że go prosiłem, także na piśmie, o spotkanie. Bo prezydent jest partnerem TK, i odwrotnie: TK partnerem prezydenta w dbaniu o porządek konstytucyjny, w tym - o jeden z jego fundamentów, jakim jest trójpodział władzy i że władza sądownicza jest odrębna i niezależna. Ponieważ, z różnych przyczyn, nie było reakcji prezydenta, postanowiłem po konsultacji z sędziami wyznaczyć dwa terminy zbadania wniosku, który potem został wycofany.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Czy będzie nowa ustawa o Trybunale?
Nowelizacja ustawy o TK jest i nie jest w lasce marszałkowskiej
Obywatelskie Forum Legislacji o wyborze sędziów do Trybunału Konstytucyjnego
Sejm znowelizował ustawę o TK, opozycja wyszła z sali
L. Garlicki: Artykuł 194 konstytucji w komentarzu
Wniosek RPO ws. nowelizacji ustawy o TK oraz przystąpienie RPO do wniosku grupy posłów
Nie odejdę! - A. Rzepliński w programie "Piaskiem po oczach" TVN24
Wybór sędziego Trybunału?
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.