TK
Cud nad Wisłą w gospodarce
"Cud nad Wisłą"| "gruba kreska"| Hanna Gronkiewicz-Waltz| kraje demokracji ludowej| liberalizm gospodarczy| PKB| polityka gospodarcza| polski złoty| rozwój| transformacja ustrojowa| wzrost gospodarczy
włącz czytnikOwe „korzyści zacofania” wyrażają się także w niedostatecznym rozwoju systemu finansowego w Polsce. Udział sektora finansowego jest trzykrotnie niższy niż w Stanach Zjednoczonych. W polskim systemie finansowym przede wszystkim obserwujemy znacznie niższy poziom lub nawet brak rozlicznych tak zwanych innowacji finansowych, pośrednich, pochodnych instrumentów, których nadmiar i spekulacyjny wzrost cen i obrotów przyczynił się do krachu na nowojorskiej giełdzie. Stopień zadłużenia gospodarki w stosunku do PKB jest co najmniej o połowę niższy niż krajów rozwiniętego kapitalizmu. Stara zastana i utrwalona struktura gospodarki, niski udział systemu finansowego – w sumie zacofanie strukturalne – stanowiło tamę dla przelania się skutków kryzysu światowego na polską gospodarkę.
Drugą tarczą broniącą nas przed krachem finansowym i gospodarczym był strumień funduszy europejskich ze środków publicznych i napływ kapitału prywatnego w formie inwestycji bezpośrednich. Od 1 maja 2004 roku, w okresie 135 miesięcy naszego uczestnictwa we Wspólnotach Europejskich z budżetu Komisji Europejskiej uzyskaliśmy ponad 120 miliardów Euro. Z tego ponad 39 miliardów Euro skierowane było do polskich rolników i na polską wieś - 33% globalnej kwoty. Średnio 1 gospodarstwo rolne objęte dopłatami z UE otrzymywało co najmniej 100 Euro miesięcznie. Polska gospodarka przez wszystkie powojenne lata nigdy nie była tak mocno zasilona w napływ kapitału zagranicznego, jak właśnie w latach 2004-2015. W tych latach Polska wykazała niezwykłą zdolność absorpcji publicznych i prywatnych źródeł finansowania wzrostu gospodarczego. Środki europejskie pozwoliły na rozbudowę infrastruktury technicznej na niespotykaną dotąd skalę. Nie będę oceniał w tym miejscu sporu, w co należało inwestować „w beton”, czy w „rozum”. To nie są rozłączne człony alternatywy „albo-albo”, to jest koniunkcja „ i – i”; działać należy zarówno w infrastrukturze, jak i w rozwoju wiedzy. Inwestycje infrastrukturalne były i są nadal niezbędne dla naszego dalszego rozwoju, zakresie komunikacji, i gospodarki wodnej – czego pilną potrzebę ujawniła tegoroczna susza – w gospodarce energetycznej – wykorzystania energii jądrowej i energii odnawialnej, w rozwój sieci przesyłowych i poszukiwania nowych technologii. Napływ kapitału prywatnego wspomagał wzrost krajowych i zagranicznych przedsiębiorstw działających w Polsce.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.