TK



Konstytucja między Sejmem, władzą wykonawczą a Trybunałem Konstytucyjnym

Anna Materska-Sosnowska| Jacek Zaleśny| Konstytucja| Lex Wałęsa| Marek Chmaj| OAPUW| Tomasz Słomka| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik
Konstytucja między Sejmem, władzą wykonawczą a Trybunałem Konstytucyjnym

W dniu 18 grudnia 2015 roku w Audytorium im. Stefana Czarnowskiego odbyło się seminarium z cyklu „Komentarze Politologiczne”, poświęcone tematowi konstytucji oraz obecnego kryzysu politycznego, związanego z Trybunałem Konstytucyjnym. Wzięli w nim udział prof. Marek Chmaj, dr hab. Tomasz Słomka oraz dr Jacek Zaleśny. Całe spotkanie poprowadziła dr Anna Materska-Sosnowska.

Seminarium otworzyła moderator spotkania, witając niezwykle licznie przybyłych uczestników i zadając zarazem pierwsze pytanie do prelegentów o ewentualne zagrożenia, jakie mogą płynąć z obecnego kryzysu politycznego w Polsce.

Pierwszy głos zabrał dr hab. Tomasz Słomka, który zwrócił uwagę na charakter omawianego konfliktu, nazywając go problemem z zakresu kultury politycznej i prawnej. Zauważył ponadto, że podobne spory pomiędzy władzą a opozycją miały miejsce przy każdej zmianie elity rządzącej. W przekonaniu prelegenta obecnego konfliktu wokół Trybunału Konstytucyjnego nie można jeszcze nazwać podważającym zasady demokratycznego państwa prawa, ani liberalnej demokracji. Problem ten jest jednak dowodem kryzysu pomiędzy organami władzy państwowej z jednej strony a głównymi siłami politycznymi z drugiej. Ekspert zastrzegł jednak, że obecna sytuacja wskazuje nie tyle na rodzenie się systemu autorytarnego, co na swoiste odchylenie w kierunku demokracji „totalnej” a także „przekraczaniem pewnych granic postawionych w naszym systemie”. Prelegent podkreślił, iż Polska jest państwem o ustroju demokracji konstytucyjnej, w którym rządzi większość, a ta z kolei ma prawo do realizacji swojego programu politycznego, niemniej jednak ograniczanego przez cały system prawny oparty o konstytucję.

Ekspert nawiązał do tzw. Lex Wałęsa, kiedy to prezydent zastrzegał sobie, iż „dla dobra sprawy będzie chodził po granicy prawa”.

W przekonaniu politologia najgroźniejszym następstwem takiego pojmowania prawa większości jest przesunięcie się w stronę pojmowania go, jako swoistej wszechwładzy. W tym miejscu prelegent powołał się na uzasadnienie do nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, w którym zapisano iż „pewne zmiany które są planowane, mają być tak skonstruowane, że nastąpi dopasowanie rozwiązań prawnych do zamierzeń programowych większości parlamentarnej”.

Dr Jacek Zaleśny w swojej analizie dokonał podziału wątków seminarium na trzy podstawowe zagadnienia: prawno-ustrojowe, legislacyjne oraz stricte politologiczne. Prelegent rozpoczął od problemu przewidywalności skutków wprowadzanych aktów prawnych oraz ich nowelizacji. Na bazie doświadczeń XVIII-wiecznej Europy oraz rozwiązań systemu amerykańskiego wprowadzono w wielu państwach świata sądownictwo konstytucyjne. Wspomniana kontrola dotyczyła władzy ustawodawczej i potencjalnych nadużyć z jej strony, by uniknąć sytuacji, w której kompetencje parlamentu pozostaną w zasadzie nieograniczone. Budowa wyżej wymienionego sądownictwa konstytucyjnego nastąpiła głównie w państwach wychodzących z reżimów totalitarnych i autorytarnych, co formalnie miało zabezpieczać przed ich powrotem. Zmiany te wprowadziły Niemcy, Włochy, Turcja, Portugalia, ale również państwa bloku socjalistycznego, w tym także Polska. Pierwsze zmiany w tym aspekcie wprowadzono w Polsce w roku 1980, kiedy to pojawiła się sądowa kontrola aktów administracji. Zapoczątkowało to proces trwający aż do 1987 roku, kiedy to powstał w Polsce Trybunał Konstytucyjny. Prawodawca w konstrukcji modelu nawiązywał do wzorca niemieckiego, sprawdzonego w praktyce na przestrzeni dziesiątków lat. Był to bowiem wzorzec typowy dla państw europejskich. Na podstawie tego wzorca, co ciekawe – za pośrednictwem Polski, stworzono podobne rozwiązania także w Kirgistanie. W kontekście drugiego z zarysowanych problemów dr Zaleśny podkreślił, iż każda legislacja ustrojowa powinna być tworzona na podstawie kompleksowej oceny skutków przyszłej regulacji, tak aby bilans zysków i kosztów był zadowalający, oraz w celu wyeliminowania sytuacji, w której dobrym intencjom towarzyszyłyby niekorzystne rezultaty. Prelegent zwrócił uwagę, iż zdecydowana większość regulacji stosunków gospodarczych w Polsce powstaje bez prawidłowych i kompleksowych ocen skutków tych regulacji, a więc same w sobie niosą ryzyko, czego najlepszym przykładem jest zmiana ustawy o środkach pomocy społecznej dla osób samotnie wychowujących dzieci z 2003 roku. Niniejsza nowelizacja spowodowała rok później wzrost liczby wniosków rozwodowych o 120%, oraz wniosków o separację o 400%. Ekspert podkreślił, że prawo nie może być tworzone przypadkowo, a w przypadku ostatniej nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym czas na opinię prawną był ograniczony do jednego dnia, po czym Sejm procedował nad wprowadzanymi zmianami.

Poprzednia 1234 Następna

Debaty,Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.