TK



Na wokandzie: Emil S. Rappaport - prawnik trzech epok

Artur Greiser| Emil Stanisław Rappaport| II Wojna Światowa| III Rzesza| kara śmierci| kodeks karny| Najwyższy Trybunał Narodowy| ustawodawstwo karne| zbrodnie nazistowskie

włącz czytnik

Niebawem korzystna sytuacja polityczna doprowadziła do odrodzenia polskiego wymiaru sprawiedliwości. Przyczyniła się do tego również zdecydowana postawa polskich prawników, którzy odmówili udziału w instytucjach mających procedować w języku niemieckim. Rappaport był już wówczas jednym z liderów środowiska prawniczego. Dużą popularność zdobył przygotowaną wspólnie z Aleksandrem Mogilnickim publikacją zbioru rosyjskich ustaw karnych wraz z objaśnieniami i komentarzami. Aż do początku lat 30. stanowiły one bezcenną pomoc w pracy sądów powszechnych.

W uznaniu swojej roli i kompetencji, już w 1917 r. Rappaport został włączony do prac Departamentu Sprawiedliwości Tymczasowej Rady Stanu, a niedługo później – mianowany sędzią warszawskiego Sądu Apelacyjnego. Rozpoczęło to jego wieloletnią karierę w sądownictwie. Od 1919 r. kontynuował ją już jako sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego, gdzie został „prawą ręką” jej prezesa, Franciszka Nowodworskiego. Rok później na kilka miesięcy zawiesił swoje aktywności zawodowe i w krytycznym momencie wojny polsko-bolszewickiej wstąpił ochotniczo do Wojska Polskiego.

Krótko po odzyskaniu niepodległości warszawskie środowisko prawnicze samorzutnie rozpoczęło pracę nad projektami ustawodawczymi dla odradzającej się ojczyzny. Inicjatywy te stanowiły zalążek przyszłej Komisji Kodyfikacyjnej, legendarnej instytucji legislacyjnej epoki II RP. W tej ostatniej Rapaport odgrywał kluczową rolę organizacyjną, kierując biurem komisji i animując szeroką dyskusję nad projektami nowych aktów prawnych. Nie sposób też przecenić jego zasług w pracach nad ustawodawstwem karnym. Już w początku lat 20., wspólnie z Aleksandrem Mogilnickim, przedstawił projekt kompleksowej kodyfikacji karnej, który stał się punktem wyjścia do stworzenia kodeksu Makarewicza. Rappaport był także autorem pierwszego komentarza do polskiego Kodeksu karnego, przygotowanego wspólnie z Januszem Jamonttem, a oprócz tego m.in. współreferentem ustawy o sądach dla nieletnich, referentem prawa o wykroczeniach oraz autorem projektu kompleksowej kodyfikacji prawa karnego wykonawczego, który jednak nie został przyjęty przed wrześniem 1939 r.

Od 1917 r., gdy obronił habilitację, Rappaport pozostawał aktywnym nauczycielem akademickim, wykładając m.in. w Uniwersytecie Lwowskim oraz w Wolnej Wszechnicy Polskiej. Poza tym należał do współtwórców Polskiego Towarzystwa Ustawodawstwa Kryminalnego oraz Międzynarodowego Stowarzyszenia Prawa Karnego. Jego poglądy na stanowienie i wykonywanie prawa karnego były niezwykle nowoczesne. Warto podkreślić, że Rappaport był jednym z prekursorów rozwiązań, które po II wojnie światowej określono mianem „ustawodawstwa norymberskiego”. Jeszcze przed wojną na forum ogólnoeuropejskim domagał się tworzenia norm międzynarodowego prawa karnego penalizujących nie tylko wywołanie, ale również przygotowanie wojny zaczepnej. Taki zapis znalazł się m.in. w polskim Kodeksie karnym i zyskał miano lex Rappaport.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.