TK



Nieoczekiwana zmiana miejsc – czy ChRL wejdzie do Komisji Praw Człowieka ONZ

ChRL| Kontrateksty| ONZ| prawa człowieka| Rada Praw Człowieka ONZ| tortury

włącz czytnik

Oprócz zwykłego bicia przy każdej okazji, najbardziej popularną metodą torturowania jest stosowanie pałki elektrycznej. To pomysłowe urządzenie, znane w Chinach w wielu odmianach, służy najprościej mówiąc, do rażenia prądem o parametrach tak dobranych, by jeszcze nie zabijając, powodował jak największe cierpienie. Pałka elektryczna powoduje elektrowstrząsy, a przy dłuższym przytrzymaniu - poparzenia. U niektórych osób wywołuje konwulsje lub szok. Najczęściej atakowane są nią wrażliwe części ciała: szyja, twarz, klatka piersiowa lub wewnętrzne strony nóg. Bywa, że pałki elektryczne wpychane są do ust, uszu, genitaliów i innych wrażliwych części ciała ofiary. Zdarzają się przypadki parzenia prądem wnętrza pochwy lub sutków kobiet.

Efekt zastraszenia powiększany jest przez strzelanie amunicją hukową tuż obok głowy, odpalanie petard ogłuszających za plecami ofiary itp. Oprawcy starają się, by ofiara pozostawała cały czas w stanie maksymalnego natężenia strachu, by w celi słyszała przeraźliwe krzyki innych i widziała ich cierpienie. Temu samemu celowi służą też znane nam z czasów stalinowskich „konwejery”, czyli wielodniowe przesłuchania bez przerwy, bez snu, często i bez pożywienia.

Grupą najczęściej spotykanych metod torturowania jest stosowanie wszelkiego rodzaju pęt, kajdan, skuwanie łańcuchami w wymyślny sposób, powodujący duże dolegliwości. Najłagodniejszą metodą z tej grupy jest stosowanie kajdanek zaciskających się lub bardzo małych, na przykład zacisków na kciuki, założonych w ten sposób, by przez silne stałe ich zaciśnięcie powodować nieustający ból. Więzień może pozostawać zakuty w kajdanki lub inne pęta bardzo długo, nawet całymi miesiącami, a skazany na śmierć pozostaje w kajdanach przez cały czas. Kajdanami skuwa się również nogi. Wiele z nich jest bardzo ciężkich, bywa że kajdany na ręce i nogi łączy się żelazną sztabą lub w taki sposób, by każde poruszenie wywoływało dotkliwy ból, by człowiek zakuty w kajdany na tygodnie lub miesiące cierpiał cały czas, nie znajdując ulgi w żadnej pozycji.

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.