TK



Nowa odsłona dyskusji o współdziałaniu w samorządzie terytorialnym

CLLD| debata sejmowa| konsultacje społeczne| partycypacja| Prezydent RP| referendum lokalne| samorząd terytorialny| Sejm| wysłuchanie publiczne

włącz czytnik

Praktycznie na zakończenie całego projektu proponuje się zmiany w ustawie o referendum lokalnym. Dotyczą one, z jednej strony, wzmocnienia znaczenia referendów tematycznych, które mają być ważne niezależnie od frekwencji w ich trakcie. W przypadku gdyby podjęte w ich wyniku decyzje miałyby rodzić poważne skutki finansowe dla danego samorządu, jego organ wykonawczy będzie mógł połączyć przeprowadzenie takiego referendum z głosowaniem nad samoopodatkowaniem się w tym celu przez mieszkańców. Z drugiej strony, proponuje się zdecydowane wzmocnienie organu jednostki samorządu terytorialnego pochodzącego z wyborów poprzez podwyższenie progu frekwencyjnego dla ważności referendum odwoławczego (do urn będzie musiało pójść tyle osób, co w trakcie wyboru danego organu). Ponadto, jego pozycja została także wzmocniona względem ciała uchwałodawczego. Jeśli ponad połowa osób uczestniczących w referendum odwoławczym zorganizowanym na wniosek rady gminy opowie się przeciw usunięciu danego wójta, burmistrza czy prezydenta miasta, to działalność organu uchwałodawczego ulegnie zakończeniu z mocy prawa.

Jak ideały sięgają Sejmu…

Szkoda, że ostatnie z wymienionych rozwiązań, niestanowiące, jak widać, kluczowego spośród proponowanych w omawianej ustawie, praktycznie zdominowało dyskusje toczone w trakcie wspomnianego wysłuchania publicznego. Można w związku z tym tylko ubolewać nad jakością toczonej tam debaty, w której zginęło gdzieś całe bogactwo omawianej regulacji. Większość wyrażanych głosów odnosiła się do kwestii ważności referendum odwoławczego (pojawiła się m.in. propozycja, by wysokość wymaganej frekwencji powiązać raczej z ogólną liczbą głosów oddanych w pierwszej turze wyborów, zamiast w drugiej, jak ma to miejsce obecnie i proponuje się w projekcie ustawy). Poziom zainteresowania tym tematem nie pozostawał wyraźnie bez związku z o dwa miesiące wcześniejszym referendum odwoławczym mającym miejsce w Warszawie.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.