TK



O szacunku, powadze i porządku słów kilka

Europejska konwencja Praw Człowieka| IRCH| postępowanie sądowe| powaga sądu| sala sądowa

włącz czytnik

Po drugie, oczekuję zachowania porządku. Oczekuję, że strony dostosują się do zasady, że jak ja mówię, to oni słuchają. I że to ja decyduję kto mówi, a kto słucha. Nie życzę sobie dyskutowania na sali ani ze mną ani z drugą stroną. Nie chcę słyszeć "bieżących komentarzy" do zeznań świadków czy stron, jak również nie życzę sobie widzieć "wyrazów oburzenia" czy aprobaty do zeznań. Sąd to nie bazar i tu nie ma miejsca na kłótnie i targowanie się. Jeśli zaś chodzi o publiczność, to chciałbym, żeby nie zapominała, że przyszła na salę rozpraw w charakterze widzów, a nie kibiców. Mają więc zachowywać się jak widzowie, to znaczy słuchać i nie przeszkadzać. Tak jak w teatrze nie należy komentować wydarzeń na scenie, tak też i podczas rozprawy nie chcę słyszeć ze strony ław publiczności jakichkolwiek komentarzy, podpowiedzi ani gniewnych pomruków. Nie chcę słyszeć też szeptów, pisków telefonów komórkowych, szeleszczenia reklamówek, stuków, puków i szurania. Kategorycznie nie życzę sobie też jakichkolwiek demonstracji poparcia czy potępienia dla którejś ze stron - i to nieważne czy okrzykami i transparentami, czy też poprzez ustawianie na ławach zdjęć zmarłych albo noszenie koszulek z hasłami. Zresztą wymagania dotyczące adekwatnego stroju powinny tyczyć się także publiczności. I tyle. To wszystko. Czy to tak wiele?

Wydaje mi się, że sednem problemu jest niezrozumienie tego, czym jest, i w czym ma się przejawiać ów szacunek dla sądów. Otóż szacunek ten należy się nie sędziemu wydającemu konkretny wyrok, lecz sądowi jako instytucji sprawującej władzę sądowniczą - i należny jest on jej niezależnie od tego, kto ową władzę faktycznie wykonuje siedząc za stołem. I sędziowie, i strony postępowań, i inne osoby przychodzące do sądu mają więc obowiązek zachowywać się w sposób adekwatny do miejsca, w którym się znaleźli. Sędziowie powinni być punktualni, zawsze przygotowani do rozprawy, umiejętnie panować nad salą, zachowywać się godnie, nie podnosić bez potrzeby głosu. Strony powinny podporządkować się regułom postępowania, zachować należytą powagę, odnosić się do sędziego z szacunkiem należnym sprawowanej przez niego władzy, nie odzywać się bez udzielenia im głosu. Wszyscy inni, świadkowie, publiczność, powinni pamiętać, gdzie przyszli, zachować spokój i powstrzymywać się od zachowań naruszających porządek. Każdy ma swoje obowiązki w tym zakresie, i każdy ma obowiązek się do nich dostosować, niezależnie od tego, czy inni także się im podporządkowują. Bo powaga sądu jest ponad nimi wszystkimi.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.