TK



Polska w pułapce średniego dochodu

innowacyjność| kryzys| Paweł Świeboda| spowolnienie gospodarcze| Światowe Forum Ekonomiczne| transfer kapitału| trwały rozwój

włącz czytnik

 – Potrzebujemy znaleźć się piętro wyżej, jeżeli chodzi o wyrafinowanie naszej gospodarki – podkreśla Paweł Świeboda  w rozmowie z Newserią.

Zdaniem prezesa demosEUROPA nie ma gotowej recepty na znalezienie i rozwinięcie nowych sposobów na wzrost.

Jest 12 czynników konkurencyjności, które wyróżnia Światowe Forum Ekonomiczne: od efektywności rynku, produktów, usług po wyrafinowanie modeli biznesowych, infrastrukturę, po innowacyjność gospodarki. W moim przekonaniu trzeba te wszystkie rzeczy robić jednocześnie. To nie może być tak, że się na coś postawi i zaniedba inne obszary – wyjaśnia.

I podaje przykład Portugalii, która przeinwestowała w infrastrukturę, ale nie poszły za tym nakłady w inne dziedziny, które zapewniłyby gospodarce trwały wzrost, np. w badania i rozwój.

Od lat powtarzanym postulatem dla poprawy konkurencyjności polskiej gospodarki jest inwestowanie w innowację. Jak podkreśla Paweł Świeboda, nasz model innowacyjności  gospodarki jest na razie imitacyjny, co oznacza, że Polska jest strefą produkcji dla całego rynku europejskiego. Ale w dzisiejszych czasach – jak pokazuje przykład problemów fabryki Fiata w Gliwicach – to nie gwarantuje wzrostu.

Doświadczenie Fiata powinno nam dać do zrozumienia, że potrzebujemy budowania innych przewagach konkurencyjnych. Nie tylko na taniej sile roboczej, ale także np. na całym otoczeniu dla biznesu, bo to jest coraz bardziej istotne. Pod względem innowacyjności jesteśmy na szarym końcu Europy, w większości statystyk przed ostatnie miejsce tuż za Rumunią – twierdzi ekspert.

A zgodnie z teorią middle income trap, tylko kraje, które będą potrafiły oprzeć wzrost na innowacjach, zdołają przejść od średniego do wysokiego dochodu (jak Korea Południowa czy Japonia).

 – Współpraca między przemysłem a uczelniami, badaniami naukowymi a innowacyjnością to jedyny sposób, w jaki polskie i europejskie firmy mogą zwiększyć swoją konkurencyjność, rentowność. Tylko poprzez innowacje w połączeniu z przedsiębiorczością możemy jako kraj czy Europa rozwijać się szybciej – mówi Daria Gołębiowska-Tataj.

Ale nie chodzi tylko o systematyczny wzrost wydatków na badania i rozwój. Wzmacnianie innowacyjności w polskich przedsiębiorstwach to proces długi i wymagający nie tylko coraz większych nakładów finansowych ze strony państwa. 

 – Potrzebujemy mieć takich kilka sprytnych sposobów np. gospodarka internetowa to jest metoda, żeby wzmocnić innowacyjność gospodarki szybciej. Dlatego, że gospodarka internetowa daje dzisiaj małym i średnim firmom takie same możliwości, jakie były udziałem dużych 5-6 lat temu, np. pod względem dotarcia do konsumenta, pod względem ekspansji międzynarodowej. Powinniśmy szukać właśnie takich ścieżek na skróty, po to żeby szybciej tę przepaść pokonać – podkreśla Paweł Świeboda.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.