TK



Prawnik emocjonalny

gry komunikacyjne| Gustaw Jung| Johan Huizinga| ludyczność| marketing| media| stereotypy| zawód prawnika

włącz czytnik

Rozrywka i emocje we współczesnych przekazach medialnych prowadzą odbiorców na manowce, uwodząc ich nieskomplikowanym humorem, efekciarskimi chwytami, prostotą i emocjonalnością przekazów. Nie są to najczęściej treści ani rozwijające, ani inteligentne, ani oryginalne (wszechobecność formatów), ale niestety to media, reklama i public relations wychowują odbiorców przekazów prawniczych, klientów kancelarii, uczestników rozpraw. Rezygnacja z humoru i lekkości przekazów doprowadzi prawników do utraty ich do niedawna eksponowanego i wyjątkowego miejsca w społeczeństwie, gdyż wcześniej czy później komunikaty ludyczne i narracja archetypowa wyprą komunikaty logiczne, dosłowne i poważne.

Często jako argument przeciwny środowisko prawników powołuje fakt, że inne nobilitowane grupy zawodowe – lekarze, nauczyciele oraz księża – nie sięgają po ludyczność w swojej komunikacji. To oczywiście nieprawda. Księża zaczynają spowiadać przez internet, rozstawiają swoje busowe konfesjonały w pobliżu dyskotek albo rozmawiają z prostytutkami przy drogach. Ukazało się nawet tłumaczenie Nowego Testamentu na język hip–hopowców czy smsowy modlitewnik. Nauczyciele już przed laty wprowadzili gry i zabawy (o agon i mimicry oparte są nowoczesne metody nauczania), ten proces teraz tylko się nasila – prywatne i społeczne szkoły rywalizują ze sobą na potęgę i reklamują się z użyciem typowych gier komunikacyjnych. Z kolei lekarze publicznej służby zdrowia nie muszą się specjalnie promować, gdyż zapotrzebowanie na ich usługi jest znacznie większe niż podaż. Poza tym, reklamy usług medycznych biorą na siebie spółdzielnie i przychodnie prywatne, rozwija się w tym sektorze także promocja sprzedaży oraz sprzedaż bezpośrednia. Fakt jest taki, że komunikacja marketingowa usług profesjonalnych – zabawna, emocjonalna i równorzędna – to w tej chwili jedyna droga do świadomości zmediatyzowanego odbiorcy.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.