TK



SKOK hipoteczny

włącz czytnik

Sędziowie zwrócili też uwagę na drobne krętactwo:

„Podczas trzeciego czytania projektu ustawy poseł sprawozdawca Jan Bestry w odpowiedzi na pytania dotyczące art. 15 i zastrzeżeń Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu poinformował Sejm, że Biuro Legislacyjne po analizie zmieniło zdanie (por. sprawozdanie stenograficzne z 21 posiedzenia Sejmu V kadencji z 13 lipca 2006 r.).” Co nie było prawdą.

Pozostaje wreszcie jeszcze sprawa procedury, wydawałoby się – mniej istotna, ale tylko pozornie. Każdy projekt ustawy musi w Sejmie przejść drogę trzech czytań. Wprowadzona poprawka, gdyby była wniesiona w czasie czytania pierwszego, spełniłaby ten wymóg. Tymczasem wrzutkę poseł Jędrych przyniósł później, już w czasie prac podkomisji.

Trybunał w pisemnym uzasadnieniu „przypomniał swoje stanowisko, że dopuszczalny zakres poprawek nie powinien wychodzić poza zakres przedmiotowy projektu, lecz generalnie pogłębiać ten zakres (zob. też wyrok TK z 24 czerwca 1998 r., sygn. K. 3/98, OTK ZU nr 4/1998, poz. 52). Jeśli natomiast poprawki wychodzą poza ten zakres projektu, to muszą przejść wszystkie etapy procesu legislacyjnego (również być poddane pierwszemu czytaniu), a treść poprawki winna pozostawać w ścisłym związku z przedmiotem projektowanej ustawy.”

I dalej:

„Wprowadzenie poprawki, w wyniku której włączono do rządowego projektu ustawy o finansowym wsparciu rodzin art. 15, oznaczało więc wprowadzenie „nowości normatywnej” związanej materialnie z inną ustawą, zerwanie ze wspomnianą wyżej tożsamością przedmiotową projektu ustawy. Kredyty preferencyjne mogły być odtąd udzielane nie tylko przez banki, lecz również przez spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe, które bankami nie są”

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.