TK
USA: Konstytucyjność federalnego ustawodawstwa lobbingowego
Departament Sprawiedliwości| Earl Warren| Harry Truman| Izba Reprezentantów| jawność| lobbing| Lobbying Disclosure Act| Regulation of Lobbying Act| Sąd Najwyższy USA| USA
włącz czytnikW ocenie Sądu Najwyższego, zasadnicze wątpliwości, co do zgodności z konstytucją, dotyczyły postanowień art.: 305, 307 i 308 ustawy o regulacji lobbingu, odnoszące się odpowiednio do obowiązku sprawozdawczego i zakresu podmiotowego oraz obowiązku rejestracyjnego. Wymienione przepisy kwestionowano głównie z uwagi na to, że są niejasne i zbyt niedookreślone, aby m.in. zapewnić wystarczające gwarancje procesowe w postępowaniu karnym. Powództwo domagało się zatem uznania niekonstytucyjności art. 305 i 308, które — zdaniem powoda — naruszały prawa gwarantowane I poprawką do Konstytucji federalnej, takie jak: wolność słowa, prasy i składania petycji. Problem ograniczania prawa petycji rozważany był przez Sąd Najwyższy również w kontekście postanowień karnych zawartych w art. 310(b) RLA.
Uzasadniając wyrok w imieniu większości składu orzekającego, prezes Sądu Najwyższego Earl Warren stwierdził, że chociaż niewątpliwie przepisy art. 305 i 308 wymagają doprecyzowania, to nie naruszają praw gwarantowanych I poprawką do Konstytucji, m.in. z uwagi na fakt, iż trudno jest wymagać od członków Kongresu samo-dzielnego identyfikowania wszystkich nacisków, którym są poddawani. Dlatego też, „[...] pełna realizacja ideału rządu amerykańskiego przez wybranych reprezentantów w niemałym stopniu zależy od ich możliwości właściwej oceny takich nacisków. W innym przypadku głos obywateli może być zbyt łatwo zagłuszony przez głos grup interesów specjalnych dążących do uprzywilejowanego traktowania w przebraniu zwolenników interesu publicznego. To jest zło, któremu ustawa o lobbingu ma zaradzić [...]. Kongres nie dążył do zakazania takich nacisków. Pragnął jedynie odrobiny informacji od tych, którzy są wynajmowani w celu wpływania na ustawodawstwo lub którzy zbierają lub wydają fundusze w tym celu. Chce tylko wiedzieć, kto jest wynajęty, kto daje pieniądze i jak wiele. Działał w tym samym duchu i w podobnym celu, jak przy uchwaleniu ustawy o federalnych praktykach antykorupcyjnych — aby zachować uczciwość podstawowych procesów rządzenia [...]. Stwierdzamy zatem, że art. 305 i 308 zastosowane do osób zdefiniowanych w art. 307 nie naruszają I poprawki”. Należy ponadto zauważyć, że również w zdaniach odrębnych nie podnoszono argumentu, iż przepisy I poprawki wykluczają możliwość uchwalenia przez Kongres aktu prawnego regulującego lobbing. Sędziowie, którzy je zgłosili, podkreślali raczej niską jakość i zbyt mało precyzyjny język ustawy, szczególnie istotny w kontekście jej postanowień karnych.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.