TK
Wizja liberalnej polityki społecznej
bezrobocie| budżet państwa| działania fasadowe| polityka społeczna| pomoc społeczna| równość| sprawiedliwość społeczna| zasiłek
włącz czytnikKryterium dochodowe
Pomoc społeczna w większości przypadków powinna być przyznawana osobom najbiedniejszym. Nie ma racjonalnego uzasadnienia dla przeznaczania środków z pomocy społecznej dla osób zamożnych lub średniozamożnych, które realnie tej pomocy nie potrzebują. Niestety, takie ustawy wciąż obowiązują, a wprowadzane lub dyskutowane są nowe. Klasyczne przykład to becikowe.
Kryterium równych szans
Równe szanse to podstawowa filozoficzna zasada, która powinna przyświecać aktywności państwa. Niezrozumiałe i niesprawiedliwe społecznie są działania, w których państwo preferuje określone grupy społeczne czy zawodowe kosztem innych. Dlatego należy wyeliminować nieuzasadnione uprzywilejowanie określonych grup zawodowych kosztem innych w prowadzonej przez organy państwowe polityce społecznej. Mam tu na myśli sytuacje, w których pomijamy kryterium dochodowe i przyznajemy nieproporcjonalne przywileje, na przykład emerytalne, służbom mundurowym, rolnikom czy górnikom, na zasadach odmiennych od innych grup zawodowych. Uprzywilejowanie takie często powoduje fatalne skutki dla finansów państwa nawet wiele lat po wprowadzeniu takich przepisów. Narzędziem zachęty do pracy na przykład w służbach mundurowych powinny być pensje, a nie państwowe świadczenia socjalne. To mechanizm ukrywania kosztów publicznych i spychania obciążeń finansowych na przyszłe pokolenia.
Kryterium pomocniczości
Państwowa pomoc społeczna powinna być uruchamiana tylko wtedy, gdy inne drogi pomocy są zdecydowanie mniej efektywne lub niemożliwe do zastosowania. Musi uwzględniać możliwe działania podmiotów prywatnych oraz organizacji pozarządowych, które często mogą działać zdecydowanie skuteczniej od instytucji państwowych. Decydenci w swojej działalności powinni pamiętać o ograniczonych możliwościach państwa. Każdy program w ramach polityki społecznej oznacza też przecież rozbudowę biurokracji, która musi go obsługiwać. Bardzo często nie jest to potrzebne, wiele usług i produktów jest w stanie dostarczyć sam rynek, czyli firmy, organizacje pozarządowe i obywatele poprzez samoorganizację.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Liberalna polityka społeczna – państwo, społeczeństwo, solidarność
Nowe filary rynku pracy
Bratkowski: Co to są państwowe ubezpieczenia emerytalne?
Peryferyjność – wyzwanie czy fatum?
USA też potrzebują ratunku dla emerytur
Większa kontrola uprawnionych do rent
Emerytalna bieda nie tylko w Polsce
Status w budowie
Polityka bardziej społeczna
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.