Debaty



Janusz Czapiński: Starość to jeszcze nie radość

włącz czytnik

Starsi się trochę źle w tej rzeczywistości czują i w ten sposób dają temu wyraz. Nie znaczy to, że i oni nie mogą się zachowywać inaczej. Szczególnie jeśli sami wyczuli, że ten kult młodości jest wszechpotężny. On spycha ich na margines, jest dla nich rodzajem dyskryminacji. Z kultu młodości wynika, że oni nie mają już nic do powiedzenia, właściwie są nikim w społeczeństwie. Wina leży chyba po obu stronach – i po stronie młodych, którzy wściekają się, gdy ktoś starszy zwróci im na cokolwiek uwagę, jak i po stronie tych seniorów, którzy za szybko zabierają się za naprawianie młodych. A przynajmniej biorą się za próbę przywołania ich do porządku.

Seniorzy to ogromny potencjał, jeśli chodzi o doświadczenie zawodowe, mądrość życiową, a także kapitał czasu wolnego. Dlaczego tak rzadko czerpiemy po doświadczenie i mądrość osób starszych?

Jeśli chodzi o doświadczenie zawodowe, pola do popisu dla seniorów nie widzę. W większości zawodów ma miejsce tak szybki postęp i zmiana, że jeśli oni zakończyli swoją pracę 10 lat temu, często nie mają nic do powiedzenia. Wszystko jedno, czy chodzi o ślusarza, hydraulika czy kogokolwiek innego. Natomiast wartość zachowało doświadczenie życiowe – każda ze starszych osób popełniła jakieś błędy i na tych błędach się czegoś nauczyła w swoim życiu.

Oni mają niewątpliwie wiedzę. Wiedzę, która służyłaby prostowaniu ścieżek życiowych młodszych. Pomagałaby w relacjach z innymi ludźmi, w ważnych życiowych decyzjach: uczyć się czy nie uczyć, wyjść za mąż czy nie? Czy ten partner będzie odpowiedni? Problem polega na tym, że nikt nie chce z tej wiedzy specjalnie korzystać.

W Wielkiej Brytanii seniorzy pracują w tzw. charity shop, udzielają się społecznie jako wolontariusze. Starość jest tam doceniana.

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.