Debaty



SN: dziennikarz może użyć tajnych dokumentów do artykułu

Agora SA| Kasa Krajowa Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych im. Stefczyka| KNF| Maciej Samcik| Ordynacja podatkowa| SKOK| SN| tajemnica skarbowa| wolność prasy

włącz czytnik
SN: dziennikarz może użyć tajnych dokumentów do artykułu
Foto: Przemysław Jahr / Wikimedia Commons - Praca własna

Nie jest bezprawnym działaniem dziennikarza obrona uzasadnionego interesu społecznego i napisanie artykułu krytycznego na podstawie wiarygodnych dokumentów, choćby nawet były opatrzone klauzulą tajności - stwierdził Sąd Najwyższy rozstrzygając spór między spółką Agora a SKOK-ami.

Kasa Krajowa Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych im. Stefczyka dopatrzyła się w artykułach Macieja Samcika z "Gazety Wyborczej" treści naruszających ich dobre imię. Chodziło o trzy artykuły, które ukazały się w "Gazecie" 3 i 5 listopada 2010 roku oraz 9 grudnia 2010 r. , w których autor pisał o niejasności i niejawności finansów kas, obniżaniu odpisów na kredyty przeterminowane oraz postulował objęcie kontrolą państwa tego typu aktywności finansowej.

Materiał nierzetelny

SKOK-i zażądały od dziennika i wydawcy (Agora) opublikowania sprostowania, przeprosin i wpłacenia 50 tys. zł na rzecz organizacji charytatywnej. Zdaniem strony powodowej red. Maciej Samcik naruszył zasady rzetelności dziennikarskiej, napisał nieprawdę i posłużył się tajnymi dokumentami z kontroli skarbowej SKOK-ów, zdobytymi bezprawnie. Dotykały one tak ważnych dla Kas problemów, jak prawidłowe prowadzenie ksiąg rachunkowych, bezpieczeństwo depozytów obywateli czy kondycji finansowej SKOK.

Gazeta opublikowała wyjaśnienia Kas, lecz autor przyznał się tylko do jednego błędu i przeprosił.

SKOK-i złożyły powództwo w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, a sąd 2 sierpnia 2012 r. oddalił powództwo. Uznał bowiem, że pozwany zabierał głos w debacie publicznej, w istotnych dla społeczeństwa sprawach, analizując kondycję finansową kas  i działając w interesie publicznym. Sąd stwierdził zasadność przedstawionych przez dziennikarza ocen. 

Sąd uznał, że dobra strony powodowej zostały naruszone tylko w jednym artykule, ale pozwany ją za to przeprosił.

Nie było naruszenia prawa

Sąd Apelacyjny w Gdańsku 7 czerwca 2013 r. oddalił apelację SKOK. Wskazał, ze w myśl art. 306 i art. 294 par. 4 Ordynacji podatkowej do przestrzegania tajemnicy skarbowej zobowiązane są wyłącznie urzędnicy, a wiec zachowanie dziennikarza, który ujawnił dokumenty było bezkarne.  Pozwany w trakcie weryfikacji uzyskanych informacji kontaktował się z rzecznikiem prasowym SKOK i to w ocenie sądu odwoławczego świadczy  o rzetelności redaktora ( nie naruszył wiec art. 12 prawa prasowego).

Poprzednia 12 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.