Państwo



Coraz trudniejsze bilanse SKOK-ów

depozyty| KNF| SKOK| stabilność systemu finansowego| straty| straty netto| współczynnik wypłacalności

włącz czytnik
Coraz trudniejsze bilanse SKOK-ów

Sytuacja Spółdzielczych Kas Oszczędnościowo-Kredytowych pogarsza się w niepokojącym tempie. SKOK-i to wprawdzie nie polski Lehman Brothers i nawet ich upadłość nie zagroziłaby stabilności systemu finansowego, gdyż nie mają znaczących wzajemnych powiązań z bankami. Ratowanie zgromadzonych w nich depozytów może jednak okazać się kosztowne dla państwa.

Cały system SKOK-ów ma rozmiary niewielkiego banku. Aktywa na koniec I kwartału tego roku wynosiły 18,2 mld zł, czyli trochę więcej niż suma bilansowa Banku Ochrony Środowiska, a znacząco mniej niż nie tak dawno założonego Alior Banku. Prawdziwy kłopot to 17,2 mld zł depozytów członków kas złożonych tam przez ponad 2,6 mln ludzi. To niewiele, zaledwie 2,3 proc. wszystkich depozytów sektora niefinansowego w polskim sektorze bankowym. Ale to pieniądze niezamożnych, drobnych ciułaczy, niecałe 7 tys. zł na głowę.

Tymczasem na koniec I kwartału sektor SKOK miał 133,3 mln zl straty netto w porównaniu do 50,4 mln zł w całym zeszłym roku. Straty te powodują zmniejszenie i tak wątłych i nieadekwatnych do skali działalności funduszy własnych. Te z kolei, liczone do wymogu kapitałowego, obniżyły się w stosunku do końca 2012 roku o 105,6 mln zł, czyli o 34 proc. Niedobór funduszy w stosunku do tego wymogu wzrósł do 525 mln zł, czyli o 44 proc. ­– podała Komisja Nadzoru Finansowego.

Choć 19 kas spełniło normy i miało współczynnik wypłacalności powyżej 4 proc., a 10 z nich nawet powyżej 5 proc. (taka wysokość ma obowiązywać dopiero w przyszłym roku), to w całym sektorze wyniósł on średnio 1,11 proc., spadając z 1,83 proc. na koniec 2012. Na dodatek do 19 z 14 wrosła liczba kas, które miały współczynnik wypłacalności ujemny, czyli teoretycznie zbankrutowały. Te SKOK-i posiadają w sumie 28,9 proc. aktywów całego sektora. Bieżące straty notuje 39 z 55 kas mających 43 proc. udziału w aktywach sektora. KNF zaleciła w sumie 44 kasom wprowadzenie programów naprawczych.

Największy problem to największa kasa – SKOK Stefczyka. Miała ona na koniec 2012 roku blisko milion członków i 6,8 mld zł aktywów, czyli ponad 37 proc. wszystkich zgromadzonych w sektorze. Według danych jej audytora, na które powołuje się Tomasz Urbaś na portalu mpolska24.pl, udzielone kredyty z uwzględnieniem przeniesionych do ASK mają wartość 5,6 mld zł, z czego 2,6 mld zł, czyli 46 proc., to należności przeterminowane. SKOK utworzył na nie zaledwie 1,4 mld zł odpisów, co oznacza pokrycie w 54 proc. SKOK Stefczyka ostatnie sprawozdanie finansowe w Monitorze Spółdzielczym B opublikował za 2009 rok. W końcu lipca wydał komunikat, w którym twierdzi, że na koniec I kwartału miał 1,5 mln zysku netto, po I półroczu 35,8 mln zł, a współczynnik wypłacalności jest powyżej 5 proc. Żadnych bliższych danych nie podaje.

Poprzednia 12 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.