Państwo



Ewa Łętowska: pięć lat temu TK mógł wyjaśnić, czy Komisja Majątkowa mogła oddawać mienie gmin

Andrzej Rzepliński| Ewa Łętowska| Komisja Majątkowa| Kościół Katolicki| Kościół Prawosławny| Mirosław Granat| RPO| skarga konstytucyjna| Supraśl| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik

- Trybunał nie chciał rozstrzygnąć tej sprawy? Sędziowie mieli jakieś obawy? Był to dla nich taki "gorący kartofel"? – Ja byłam jedynym sędzią, który złożył votum separatum – wspomina prof. Łętowska . I dodaje, że to była skarga konstytucyjna wniesiona przez gminę. Sędzia TK w stanie spoczynku wyjaśnia, że do Trybunału dochodzą sprawy albo w trybie kontroli abstrakcyjnej (skarga na niekonstytucyjność przepisu) i one są w tedy z sygnatura „K”, albo skargi konstytucyjne, czyli kontrola konkretna (skarga na podstawę konkretnego rozstrzygnięcia, decyzji, wyroku), dotycząca  czyjegoś prawa podmiotowego, którym nadawane są sygnatury „SK”. Gminy mogą wnosić albo skargi konstytucyjne, albo w pewnym zakresie także w trybie kontroli abstrakcyjnej. Istnieje wątpliwość czy gmina może wnosić skargę konstytucyjna, czy tylko składać wnioski o kontrolę abstrakcyjną.

- W każdym razie "złapano ich na trybie". Że nie w takim trybie wnieśli swoją sprawę. Moim zdaniem, to nie było w porządku. Uważałam, że tę skargę należało rozpatrzyć, bo gmina broniła własnego prawa podmiotowego – stwierdza prof. Ewa Łętowska w książce „Rzeźbienie państwa prawa. 20 lat później”.

lex.pl

Poprzednia 12 Następna

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.