Państwo
I. E. Kotowska: 500 złotych - rozdawać czy rozsądnie wspierać?
diagnoza społeczna| dzietność| polityka rodzinna| polityka społeczna| rodziny wielodzietne| ustawa "500+"
włącz czytnikKierowanie strumienia pieniędzy dla wszystkich to kosztowne rozdawnictwo, a nie rzeczywiste wsparcie.
Marzena Haponiuk: Jak ocenić projekt ustawy „500+”? Głównym celem programu jest poprawa warunków finansowych rodzin z dziećmi oraz wzrost liczby urodzeń. Czy tak się stanie?
Prof. Irena E. Kotowska: Program z pewnością wpłynie na poprawę warunków finansowych dość znacznej części rodzin. Czy wpłynie na urodzenia? Mam co do tego wątpliwości.
Generalnie obawiam się transferów bezpośrednich jako podstawowego instrumentu polityki rodzinnej. Wsparcie dla rodzin w Polsce do niedawna rzeczywiście należało do najniższych w Europie. Tak się działo mniej więcej do 2008 roku. Różne rozwiązania, które wprowadzono później, poprawiły tę sytuację. Nie oznacza to wcale, że Polska znacznie polepszyła swą pozycję w rankingu krajów według udziału wydatków na politykę rodzinną w PKB. Jednak należy jasno powiedzieć, że wiele w ostatnich latach zrobiono, a te wydatki wzrosły znacząco. Jest to zresztą udokumentowane w opracowaniach przygotowanych przez rząd PO-PSL.
Co konkretnie się zmieniło?
Słusznie postawiono na rozwiązania, które ułatwiają rodzinie samodzielne zdobywanie dochodów i łączenie pracy zawodowej z życiem rodzinnym. Chodzi zarówno o usługi kierowane do dzieci w wieku przed pójściem do szkoły, jak i organizację życia szkolnego, a zwłaszcza świetlic, zajęć dodatkowych itd. Znaczna poprawa dotyczy dostępności przedszkoli, gorzej wygląda dostęp do żłobków. Jeżeli chodzi o organizację zajęć pozalekcyjnych w szkołach dla dzieci do 12 roku życia ciągle jest jeszcze wiele do zrobienia.
Drugi typ działań, który pozwala na łączenie pracy z rodziną, to urlopy związane z opieką nad dziećmi. Tu także nastąpił postęp – wprowadzono urlopy ojcowskie, dodatkowy dobrowolny urlop macierzyński, który wydłużono do 4-6 tygodni w 2013 r. Wprowadzono też urlop rodzicielski, a także uprawnienia do urlopów wychowawczych dla nowych grup. Ostatnie zmiany dotyczące urlopów, wchodzące w życie od stycznia 2016 r., znacząco uelastyczniły ich system. Nie można też pominąć zmian w ulgach podatkowych. Dzięki temu więcej dochodów zostało w rodzinach.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.