Państwo



Niemczyk: Ustawa, która nie poprawi bezpieczeństwa

ABW| blokowanie stron internetowych| cudzoziemcy| karta prepaidowa| Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych| MSWiA| ustawa antyterrorystyczna| zdarzenie o charaktere terrorystycznym

włącz czytnik

Każde z wymienionych wyżej zdarzeń może być powodem wszczęcia postępowania, w trakcie którego dopuszczalne jest:

- przeszukanie w godzinach nocnych,
- osadzenie w areszcie na 14 dni bez weryfikacji procesowej informacji operacyjnych,
- zablokowanie strony internetowej na 3 miesiące,
- przeszukanie (pod nazwą „ocena bezpieczeństwa”) systemu telekomunikacyjnego bez zgody sądu,
- pobranie najbardziej wrażliwych danych (w tym medycznych) o każdej osobie bez żadnej niezależnej kontroli.

Nie mniej intrygujące są przepisy, które dotyczą cudzoziemców.

I tak wobec obcokrajowców dopuszczalna będzie trzymiesięczna kontrola operacyjna bez zgody sądu. Także pobieranie od nich odcisków palców, danych biometrycznych czy kodu DNA tylko dlatego, że są cudzoziemcami i policjant czy strażnik graniczny ma wątpliwości co do ich tożsamości.

Nowe przepisy budzą niepokój tym większy, że wyodrębniają pewną grupę osób spod regulacji uprawniających do stosowania czynności operacyjno-rozpoznawczych wyłącznie za zgodą sądu. Wprowadzają też obowiązek (z innych przesłanek niż opisane w art. 74 par. 2 kodeksu postępowania karnego) poddania się określonym czynnościom np. tylko na podstawie koloru skóry. A przecież trudno sobie wyobrazić, aby sędzia mający zarządzić kontrolę operacyjną wobec cudzoziemca podejrzewanego o działalność terrorystyczną, na podstawie wiarygodnych przesłanek odmówił wydania postanowienia o inwigilacji.

Obowiązek oddania odcisków palców, wyrażenia zgody na zrobienie zdjęcia i nieinwazyjne pobranie próbki materiału do określenia kodu genetycznego dotyczy każdej osoby podejrzanej o popełnienie przestępstwa. No chyba, że to przestępstwo polega tylko na tym, że ktoś jest cudzoziemcem. Albo kontrola operacyjna ma być podjęta wobec numeru telefonu, który choć raz zalogował się za granicą, ale „nie wiadomo”, kto jest jego użytkownikiem.

Te rozwiązania wydają się sprzeczne z Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych ONZ  (konkretnie z artykułami 17 i 26).

Można się też obawiać – przy założeniu, że to właśnie kolor skóry lub uwarunkowania kulturowe mogą być powodem zastosowania szczególnych procedur wobec cudzoziemców – iż polską administrację międzynarodowa opinia publiczna zacznie podejrzewać o skłonności rasistowskie.

W debacie na posiedzeniach plenarnych i komisjach sejmowych wszystkie ważne wnioski opozycji i obrońców praw człowieka zostały odrzucone. Autorzy ustawy byli głusi także na wniosek, by operator telekomunikacyjny świadczący usługi administracji państwowej mógł się odwołać od decyzji szefa ABW o przeprowadzeniu u niego testów bezpieczeństwa, nie zawsze w jasnym dla niego celu i zakresie (np. dotyczącym także jego prywatnych klientów).

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.