Publicystyka
Ponadto, Rosja ratyfikowała Konwencję 58 lat po zgładzeniu krewnych skarżących. Ten okres był nie tylko wielokrotnie dłuższy niż okresy, które uruchomiły obowiązek państwa do przeprowadzenia śledztwa we wcześniejszych sprawach rozpatrywanych przez Trybunał, ale również był on nadmiernie długi w znaczeniu obiektywnym. W związku z tym, Trybunał nie mógł ustalić rzeczywistego związku między śmiercią krewnych skarżących a datą wejścia w życie Konwencji w stosunku do Rosji.
Następnie Trybunał zbadał czy okoliczności sprawy mogły uzasadnić istnienie związku między śmiercią a ratyfikacją odwołując się do konieczności zapewnienia skutecznej ochrony podstawowych wartości, na których zasadza się Konwencja. Trybunał zauważył, że masowy mord dokonany na polskich więźniach można traktować jako zbrodnię wojenną, jako że obowiązek humanitarnego traktowania jeńców wojennych i zakaz ich zabijania były częścią międzynarodowego prawa zwyczajowego, a jego poszanowanie było obowiązkiem władz sowieckich. Jednakże, nawet biorąc pod uwagę, że zbrodnie wojenne nie podlegają przedawnieniu, Trybunał stwierdził, że w okresie po ratyfikacji Konwencji nie pojawiły się żadne nowe dowody lub okoliczności związane ze zbrodnią katyńską, a zatem po tej dacie nie powstał na nowo obowiązek dla władz rosyjskich do prowadzenie śledztwa.
W konsekwencji, Trybunał orzekł, że nie ma jurysdykcji do rozpoznania zasadności zarzutu naruszenia art. 2 Konwencji.
Artykuł 3 (zakaz nieludzkiego traktowania)
Trybunał podkreślił różnice między wymogami art. 2 i art. 3 Konwencji. Pierwszy z tych przepisów nakłada na władze obowiązek podjęcia konkretnych działań w celu identyfikacji i ukarania osób odpowiedzialnych za pozbawienie życia, podczas gdy drugi z nich obejmuje, m.in. wymóg, aby władze odnosiły się humanitarnie i ze współczuciem wobec bliskich osób zmarłych.
Trybunał uznał, że Konwencja nie ustanawia przeszkód, aby zbadać, czy państwo przestrzegało swoich zobowiązań wynikających z art. 3 nawet w sprawie, w której sam fakt śmierci nie mógł być rozpoznany, ponieważ zdarzył się przed ratyfikacją Konwencji.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Komentarz do „wyroku katyńskiego” Wielkiej Izby Europejskiego Trybunału Praw Człowieka
Na wokandzie: sądowa obraza sprawiedliwości w "katyńskim" wyroku ETPC
Rosja - Strasburg: areszt i więzienie za udział w nielegalnej demonstracji to nadmierna sankcja
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.