Publicystyka
Na wokandzie: Kaganiec i kłamca
Andrzej Zoll| interes społeczny| KNF| kradzież| penalizacja zniesławienia| prawa obywatelskie| zniesławienie
włącz czytnikPrawo karne nie może tłumić prawa do wypowiedzi i krytyki, ale powinno zmuszać do milczenia kłamców i speców od czarnego public relations, którzy z niszczenia cudzych wizerunków uczynili sobie intratne źródło dochodu. Prawo musi odstraszać od niegodziwych zachowań i powodować, by kłamca obawiał się odezwać.
Czy odpowiedzialność oszczercy ogranicza prawa obywatelskie? Penalizacja zniesławienia zmusza tylko do staranności i rozwagi, do czego w każdej dziedzinie życia powinniśmy być zobligowani. Skoro prawo gwarantuje bezkarność za wypowiedzi rzetelne i uczciwe, to nie rozumiem, dlaczego taką samą ochronę ma mieć fałsz i kłamstwo.
Autor jest adwokatem, wspólnikiem w warszawskiej kancelarii, specjalizującym się w prawie karnym oraz sprawach z zakresu ochrony dóbr osobistych. W czasie wolnym felietonista oraz autor powieści dla młodzieży
Poprzednia 123 Następna
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.