Publicystyka



Od bezrobocia do neofaszyzmu

bezrobocie| diagnoza społeczna| faszyzm| Henryk Do­mański| kartelizacja| kibole| Krystyna Szafraniec| ludzie zbędni| MOP| PGR| Stefan Czarnowski| Wałbrzych| wykluczenie| Zygmunt Bauman

włącz czytnik

Wśród „zbędnych" lub kandydatów na „zbędnych" na szczególną uwagę zasługuje specyficzna grupa NEET (not in education, employment or training), czyli młodych poni­żej 25 roku życia, którzy nie pracują nie uczą się i nie uczestniczą w szkoleniach. NaNEET-owców jako młodych, którzy czują się zbędni zwraca uwagę raport MOP z września 2012 r. Eksperci MOP jako pierwsi użyli wobec obecnego pokolenia młodych określenia stracone pokolenie. Według szacunków MOP grupa NEET wynosiła w Polsce w 2011 r. ponad 590 tys. (11,6% grupy wiekowej 18-24).3

Czy młody NEET-owiec czuje się sfrustrowany i zbęd­ny, czy mu z tym wygodnie? Czy w tej grupie przeważają lenie, czy ofiary transformacji? Tego niestety nie wiemy.

Pracodawcy za ten stan obarczają winą system edukacji, który - ich zdaniem - wymaga zmiany (po nieudanych re­formach przeprowadzonych przez rząd Jerzego Buzka/ Leszka Balcerowicza w latach 1998-2001). Ale w odniesie­niu do szkół wyższych pracodawcy chcą uczelni „wpaso­wanych" w rynek, kształcących tylko i wyłącznie na ich potrzeby i dla ich zysku, co pokazuje horyzont myślenia państwowego tej grupy. Niestety, państwo to nie prywatna firma, a społeczeństwo to nie balast wyrzucany z łódki. Horyzont przedsiębiorcy, gdy staje się wyznacznikiem poli­tyki państwa i preferowanego systemu wartości, sprowadza to państwo do roli pośmiewiska. Włosi coś mogą o tym po­wiedzieć.

Zdaniem prof Krystyny Szafraniec - autorki rządowego raportu o sytuacji młodzieży, główny problem młodego pokolenia to niemożność usamodzielnienia bez pracy. Zja­wisko kolektywnego awansu charakterystycznego dla mi­nionych dekad, zaczyna być zastępowane przez zjawisko kolektywnej degradacji.

Prof. Zygmunt Bauman, najbardziej dziś w świecie zna­ny polski socjolog, zaatakowany na Uniwersytecie Wro­cławskim przez młodych narodowców, mówił tam o tra­gicznym paradoksie: Młodzi ludzie między 16 a 25 rokiem życia są najbardziej wykształconą generacją w historii ludzkości i zarazem najbardziej bezrobotnym pokoleniem w historii. To jest wielkie nieszczęście, nie tylko dla tych ludzi niemających co ze sobą robić.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.