Publicystyka



Polski model administracji wyborczej sukcesem demokratycznej transformacji

Andrzej Sokala| Andrzej Szmyt| Kazimierz W. Czaplicki| Kodeks Wyborczy| komisarze wyborczy| Komisja Wenecka| Krajowe Biuro Wyborcze| obwodowe komisje wyborcze| okręgowe komisje wyborcze| Państwowa Komisja Wyborcza| wybory samorządowe

włącz czytnik

Podkreślenia wymaga i to, że wysokiej rangi sędziowski skład Komisji daje rękojmię fachowości, a zarazem apolityczności, co uznać trzeba za jedną z podstawowych gwarancji przestrzegania zasady wolnych wyborów, zasady właściwej dla demokratycznego państwa prawnego. Podobną opinię wyraził zresztą Trybunał Konstytucyjny, który w uzasadnieniu jednego z wyroków (z kwietnia 2010 r.) podkreślił, że rozwiązania prawne dotyczące PKW 

 

„… w szczególności jej sędziowski skład, gwarantują obiektywizm i niezawisłość od nacisków politycznych i urzędowych”.

 

Zadania Państwowej Komisji Wyborczej wynikają z Kodeksu wyborczego i innych ustaw. Najważniejsze z nich to, niewątpliwie, sprawowanie nadzoru nad przestrzeganiem prawa wyborczego oraz powoływanie organów wyborczych pośredniego szczebla. Państwowa Komisja Wyborcza wydaje także wytyczne wiążące dla organów wyborczych niższych szczebli oraz wyjaśnienia m.in. dla organów administracji rządowej i organów jednostek samorządu terytorialnego, a także podległych im jednostek organizacyjnych wykonujących zadania związane z przeprowadzeniem wyborów.

Trzeba w tym miejscu podkreślić, iż PKW wykonuje aktualnie zadania nie tylko wyborcze, ale i te wynikające z innych niż Kodeks wyborczy ustaw (np. ustaw referendalnych czy też ustawy o partiach politycznych w zakresie kontroli ich  finansowania).

W wyborach do Sejmu i Senatu RP, w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej oraz w wyborach do Parlamentu Europejskiego drugi szczebel administracji wyborczej tworzą okręgowe komisje wyborcze powoływane przez PKW ad hoc - na potrzeby konkretnych wyborów. One również składają się z sędziów (wyłącznie z sędziów), co - podobnie jak w przypadku PKW - zapewnia ich fachowość, neutralność polityczną i bezstronność w rozstrzyganiu skomplikowanych często problemów wyborczych.

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze


justin | 07-01-14 20:39
Szanowni pastwo ,
obserwując czasami debaty Sejmowe, czytając blogi polityków i ich zachowanie się w stosunku do wyborcy , a także bilionowe długi powszechne wykreowane przez kolejne Rządy - do spłacania bankom zagranicznym - na pokolenia , a także kilku milionowa emigracja w poszukiwaniu normalności i normalnej pracy ośmielam się
twierdzić , że " Polski model administracji wyborczej " - jest porażką demokratycznej transformacji.
Demokracja kreowana przez system wyborów do SEJMU, SENATU i Parlamentu EU nie spełnia w najmniejszym stopniu prawa konstytucyjnego - Rozdział I. art.4. punkt 1.
Przypominam państwu PUNKT PIERWSZY artykułu czwartego rozdziału pierwszego Konstytucji RP daje NARODOWI , czyli normalnemu obywatelowi dostęp bezpośredni do sprawowania swej WŁADZY w państwie. Ponieważ demokracja przedstawicielska w żaden normalny sposób się nie sprawdza musimy zdecydowanie przywrócić DEMOKRACJĘ bezpośrednią .
Rozumiem to w ten sposób , że już nie tyle wybieramy polityków do władz - po to żeby oni byli tylko - "WYBRANI" - do immunitetów i przywilejów , ale ZATRUDNIAMY osobiście własnym podpisem Kandydatów którzy przedstawią obywatelom potrzebne dokumenty - o niekaralności i odpowiednim wykształceniu do wykonywania pracy w administracji państwowej , europejskiej - oczywiście z listem motywacyjnym i CV .
Władza pośredników władzy NARODU polega na umiejętnym manipulowaniu prawami i wyborami niedopuszczającymi sprytnymi systemami demokrNORMALNYCH wykształconych fachowców od zarządzania administracją państwową.
Wybory bezpośrednio do SEJMU i SENATU podobnie jak do Parlamentu EU eliminują bezpośrednią obywatelską kontrolę samo RZĄDÓW terytorialnych.
Prezydent samo Rządu terytorialnego nie ma jak się przekonałem żadnego wpływu na dostatek pojedynczego obywatela .
Sekretarka PREZYDENTA miasta odsyła OBYWATELA do biura poselskiego, a poseł nie ma czasu by wysłuchać petenta , ponieważ ma inne ważniejsze sprawy na głowie.
Wybory więc służą tylko dla zdobycia przywilejów, immunitetów poselskich i podziału odpowiednio poprawnie partyjne stanowisk administracji państwowej, gdzie OBYWATELOWI ręce opadają z niemocy.
pozdrawiam