Publicystyka
Więź polityczna
demokracja| Donald Tusk| dyscyplina partyjna| Janusz Czapiński| Józef Tischner| konflikt polityczny| partie polityczne| Platforma Obywatelska| Prawo i Sprawiedliwość| wyborcy
włącz czytnikNie wysokość, ale ilość
Jak jeszcze można wzmocnić relację między obywatelem a jego politycznym reprezentantem? Być może za pomocą kontestowanego dziś pomysłu finansowania partii bezpośrednio przez obywateli. I znów, rzecz w rozwiązaniach szczegółowych, a nie w histerycznej obawie przed „oligarchizacją polityki” i „groźbą plutokracji”. Osobną kwestią pozostaje transparentność wszystkich wydatków partyjnych, postulat co do kierunku słuszny.
Natomiast wsparcie konkretnego polityka wpłatą na partyjne subkonto przypominałoby mechanizm charakterystyczny dla głosowania w systemie jednomandatowych okręgów wyborczych. Finansowanie konkretnego kandydata byłoby rodzajem plebiscytu i dobrym sondażem, jaka linia w partii odpowiada wyborcy.
Oczywiście nie w tym rzecz, by poluźnić dyscyplinę w partiach, wzmacniając polityków o wyrazistych osobowościach. Niemniej obywatele, którzy stają murem za swoim reprezentantem, utożsamiają się z partią. I mechanizm finansowego wsparcia może tu być pomocny.
Próg wpłat trzeba by jednak ustawić możliwie na niskim poziomie. Chodzi wszak o to, by promować samą ideę zaangażowania obywatelskiego niż faktyczny „sponsoring”. Tym samym ominęlibyśmy patologię JOW-ów, która może wynieść do władzy zasobnego populistę. Zarazem ocalilibyśmy słusznego ducha rozwiązania typu JOW.
O miejscu na liście kandydatów wciąż decydowałyby partie, ich ciała statutowe. Za to w oczach liderów ugrupowań politycznych to nie wielkość jednorazowej kwoty wpłaconej przez „Kowalskiego”, ale ilość wpłat stałaby się miarą społecznego poparcia dla konkretnego kandydata. I liderzy musieliby wziąć ten obywatelski głos pod uwagę.
Nie potępiajmy zatem w czambuł rozwiązania, które może zwiększyć aktywność i współodpowiedzialność obywateli za politykę.
Tomasz Mincer – publicysta, redaktor naczelny kwartalnika „Pismo er”
(1) CBOS, październik 2013.
(2) por. European Trusted Brands, Reader’s Digest, 2013.
(3) Czapiński, J. et al. (2013). Główne wyniki i wnioski. Diagnoza Społeczna 2013 Warunki i Jakość Życia Polaków – Raport. [Special issue]. Contemporary Economics, 7, s. 26, 2013.
(4) Jakiej partii potrzebują Polacy?, CBOS, Warszawa, wrzesień 2013.
(5) Tischner, J., Etyka Solidarności, s. 51-52, Paryż, 1982.
Instytut Obywatelski
Poprzednia 1234 Następna
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.