Świat



ETS: można nakazać dostawcy Internetu zablokowanie strony naruszającej prawa autorskie

Austria| dostęp do Internetu| ETS| Internet| prawa autorskie| Sąd Najwyższy Austrii| UPC

włącz czytnik
ETS: można nakazać dostawcy Internetu zablokowanie strony naruszającej prawa autorskie

27 marca Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że można nakazać dostawcy dostępu do Internetu zablokowanie jego klientom dostępu do strony internetowej, która narusza prawa autorskie. Nakaz ten oraz jego wykonanie muszą jednakże zapewnić odpowiednią równowagę między odnośnymi prawami podstawowymi.

Constantin Film Verleih, przedsiębiorstwo niemieckie będące podmiotem praw autorskich do filmów „Vicky, Wielki Mały Wiking”1 i „Pandorum”, jak również Wega Filmproduktionsgesellschaft, przedsiębiorstwo austriackie będące podmiotem praw autorskich do filmu „Biała wstążka”2, zauważyły, że wyprodukowane przez nie filmy mogły, bez ich zgody, być oglądane lub pobierane ze strony internetowej kino.to3. Na wniosek tych dwóch przedsiębiorstw sądy austriackie zakazały UPC Telekabel Wien, dostawcy dostępu do Internetu z siedzibą w Austrii, dostarczania jego klientom dostępu do tej strony internetowej. UPC Telekabel uważa, że taki nakaz nie może zostać względem niej wydany. W czasie wystąpienia okoliczności faktycznych nie pozostawała ona bowiem w żadnych stosunkach handlowych z operatorami kino.to i nie zostało ustalone, by jej klienci działali bezprawnie. UPC Telekabel twierdzi ponadto, że rozmaite możliwe do zastosowania środki blokujące można, w każdym razie, obejść z technicznego punktu widzenia. Niektóre z tych środków są ponadto zbyt kosztowne.

Orzekający w ostatniej instancji Oberster Gerichtshof (Sąd Najwyższy Austrii) wniósł do Trybunału o dokonanie wykładni dyrektywy 2001/294 oraz praw podstawowych ustanowionych przez prawo Unii. Dyrektywa przewiduje możliwość wnioskowania przez podmioty praw autorskich o wydanie nakazu przeciwko pośrednikom, których usługi są wykorzystywane przez stronę trzecią w celu naruszenia przysługujących im praw5. UPC Telekabel uważa, że nie może być uznana za tak rozumianego pośrednika.

W ogłoszonym dzisiaj wyroku Trybunał odpowiedział, że osoba, która bez zgody podmiotów praw autorskich publicznie udostępnia na stronie internetowej przedmioty objęte ochroną, wykorzystuje usługi przedsiębiorstwa będącego dostawcą dostępu do Internetu osób szukających dostępu do tych przedmiotów objętych ochroną. Dostawca dostępu do Internetu, który tak jak UPC Telekabel umożliwia swoim klientom dostęp do przedmiotów objętych ochroną, udostępnionych publicznie w Internecie przez osoby trzecie, jest zatem pośrednikiem, którego usługi są wykorzystywane w celu naruszenia praw autorskich.

Trybunał podkreślił w tej kwestii, że dyrektywa, której celem jest zagwarantowanie podmiotom praw autorskich ochrony na wysokim poziomie, nie wymaga istnienia szczególnej więzi pomiędzy osobą naruszającą prawa autorskie a pośrednikiem, wobec którego może zostać wydany nakaz. Nie jest również konieczne ustalenie, że klienci dostawcy dostępu rzeczywiście szukają dostępu do przedmiotów objętych ochroną, publicznie udostępnionych na stronie internetowej osób trzecich, gdyż dyrektywa wymaga, aby środki, które państwa członkowskie muszą przyjąć w celu jej wykonania miały na celu nie tylko doprowadzenie do zaprzestania naruszania praw autorskich i praw pokrewnych, lecz także zapobieganie nowym ich naruszeniom.

Poprzednia 123 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.