Świat



M. Górski: Trzeba znać orzecznictwo strasburskie

ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| Marcin Górski| skarga kasacyjna

włącz czytnik
M. Górski: Trzeba znać orzecznictwo strasburskie

Orzecznictwo strasburskie to dla adwokatów i radców prawnych wspaniały zasób amunicji argumentacyjnej, a dla sędziów i prokuratorów możliwość zamortyzowania błędów legislatywy poprzez systemową wykładnię nie najmądrzejszych niekiedy przepisów - mówi dr Marcin Górski, partner w kancelarii Tataj Górski w rozmowie z Rafałem Bujalskim, wydawcą programu LEX Prawo Europejskie. 

Rafał Bujalski: Trybunał w Strasburgu traktuje się często w Polsce wyłącznie jako ostatnią instancję sądową, do której można zwrócić się, gdy zawiodą polskie sądy. Czy zgadza się Pan z taką oceną sytuacji?

Marcin Górski: Niestety tak. Zapomina się, że fundamentalną zasadą Konwencji jest zasada pomocniczości wynikająca z jej art. 1, zgodnie z którą to państwa członkowskie zapewniają rzeczywistą, a nie iluzoryczną, ochronę praw i wolności chronionych Konwencją. Zatem Trybunał nie pełni w tym systemie funkcji sądu kasacyjnego, ale organu kontrolującego realizację standardu konwencyjnego na tle konkretnej skargi. Konieczne jest wyczerpanie krajowych środków odwoławczych, bo to organy krajowe, zwłaszcza sądy, są zasadniczymi elementami mechanizmu konwencyjnego.

Cała rozmowa do przeczytania w serwisie Lex.pl

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.