TK



D. Dudek: Ekspertyza prawna w sprawie wniesionego przez Prezydenta RP projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym

Biuro Analiz Sejmowych| Dariusz Dudek| Prezydent| projekt ustawy o TK| Trybunał Konstytucyjny

włącz czytnik

Z wnioskiem w sprawie wydania orzeczenia, o którym mowa w ust. 1, może wystąpić sędzia Trybunału, a w szczególnie uzasadnionym przypadku także Zgromadzenie Ogólne (ust. 2).

Niezależnie od powyższego, zawarte w przepisie art. 43 ust. 4 odesłanie do odpowiedniego stosowania całego art. 42 – jest nieścisłe; powinno ono dotyczyć wyłącznie art. 42 ust. 2 i 3.

Wypada też wyeliminować tautologiczną postać art. 44 ust. 4 projektu. Przepis ten czytany z uwzględnieniem ust. 3 pkt 3 ma bowiem obecnie postać następującą: Skazanie sędziego Trybunału w stanie spoczynku prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne ścigane z oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe albo prawomocne orzeczenie kary pozbawienia statusu sędziego w stanie spoczynku powoduje utratę statusu sędziego w stanie spoczynku.

[...]

5. Wnioski

W konkluzji przedstawionych rozważań i analiz, za uzasadnioną uważam generalnie pozytywną ocenę opiniowanego projektu ustawy Trybunale Konstytucyjnym. Na rozważenie w toku prac legislacyjnych zasługują, zdaniem opiniującego, następujące kwestie.
Po pierwsze, niewątpliwie nowe ujęcie roli i pozycji ustrojowej Trybunału Konstytucyjnego, jako organu władzy sądowniczej strzegącego porządku konstytucyjnego Rzeczypospolitej, zasługiwałoby na podniesienie do rangi konstytucyjnej. Takie właśnie, zasadnicze umocowanie powołania Trybunału w pionie władzy sądowniczej i w całym systemie organów władzy publicznej lepiej służyłoby właściwie pojmowanemu autorytetowi Trybunału oraz chronionej przezeń Konstytucji. Byłoby to tym bardziej celowe, dla zapewnienia swoistej symetrii czy równowagi konstytucyjnej obu członów władzy sądowniczej: sądów i Trybunałów, skoro
w odniesieniu do tych drugich (jak już powiedziano we wcześniejszym miejscu opinii) widocznie brakuje w Konstytucji RP generalnej charakterystyki ustrojowej, czyli odpowiednika funkcji wymiaru sprawiedliwości, powierzonej sądom sensu stricto). Rzecz jasna, realizacja takiego postulatu, mającego na względzie nie tyle „czystość doktrynalną”, co lepsze systemowe umocowanie pozycji Trybunału Konstytucyjnego, wykluczające, zdarzające się jeszcze niekiedy, niestety, antynomie czy kolizje
w praktycznej działalności orzeczniczej Trybunału i sądów (zwłaszcza Sądu Najwyższego), wymagałaby przeprowadzenia trudnej procedury zmiany Konstytucji RP.
Po drugie, z uwagi na pewne wątpliwości bądź zastrzeżenia natury merytorycznej, o zróżnicowanej randze, od mniej istotnych (większość), po dość zasadnicze (por. pkt 3 opinii ppkt: 6, 13, 15, 21 i 22) – niektóre z rozwiązań projektu wymagają – zdaniem opiniującego – pewnych korekt.
Po trzecie, dość oczywiste a przy tym niezbyt liczne usterki projektu z zakresu techniki legislacyjnej, pozostają łatwe do usunięcia w toku prac parlamentarnych.

Poprzednia 20212223 Następna

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.