TK



Hermeliński. Powiedzieli, napisali... (odcinek 39)

włącz czytnik
Hermeliński. Powiedzieli, napisali... (odcinek 39)
Foto: A. Grycuk. Źródło: Wikimedia Commons

Wojciech Hermeliński, sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej

Trzech prawidłowo wybranych sędziów wciąż czeka, by móc orzekać. A dzieli ich od tego odebranie ślubowania przez prezydenta. Jaki jest ich status teraz?

Są sędziami Sędzią zostaje się w momencie powołania przez Sejm. Jeżeli zaś sam sędzia odmówi złożenia ślubowania, to – zgodnie z ustawą o TK – przestaje być sędzią.

To jakie znaczenie ma ślubowanie?

Nie chciałbym umniejszać wagi aktu ślubowania, jest to na pewno akt uroczysty, ale jest jedynie aktem dodatkowym i nie przesądza o tym, czy dana osoba jest sędzią, czy nie. Wyrok TK wyraźnie potwierdził, ze trzej sędziowie zostali wybrani w sposób prawidłowy. A wyroki TK trzeba szanować. Co więcej, w obliczu ostatnich wydarzeń należy podkreślić, ze wyrok ten został opublikowany. Od prezydenta należy zatem oczekiwać, ze w końcu zrealizuje wyrok oraz uchwałę Sejmu z października 2015 r. i odbierze ślubowanie od sędziów. Cały czas mam nadzieję, że tak właśnie się stanie. Być może będzie to połączone z jakimś rodzajem porozumienia, choć wyrok jest jednoznaczny i nie ma możliwości w żaden sposób wpłynąć na jego treść Może dojść jednak do takiej sytuacji, ze przyjęcie ślubowania od tych sędziów będzie połączone z jakimś rodzajem kompromisu, o którym się głośno mówi. (…)

Ślubowanie składają też sędziowie sądów powszechnych i administracyjnych oraz Sądu Najwyższego. Takie rozwiązanie pociągnie więc za sobą kolejne problemy i konieczność zmian. Pojawił się też pomysł, żeby Sejm przyjmował ślubowanie od sędziów TK, ponieważ Sejm ich powołuje. Ale i ten pomysł nie wydaje mi się trafny. Jest to akt uroczysty i powinien istnieć jako ukoronowanie pewnego etapu wejścia do tego szczególnego zawodu. A ślubowanie składane wobec prezydenta na wierność konstytucji ma jednak inne znaczenie i rangę niż wobec innych podmiotów.

Trybunał do tej pory miał zdecydowanie lepsze relacje z władzą. W stosunku do niektórych wyroków padały przecież zarzuty, że TK poszedł na rękę władzy. Tak się mówiło odnośnie sprawy OFE. Czy tak być powinno?

Poprzednia 1234 Następna

Trybunał Konstytucyjny

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Artykuły powiązane

Brak art. powiąznych.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.