TK
B. Geremek: Bezpieczeństwo Europy - między polityką europejską i więzią euroatlantycką
bezpieczeństwo europejskie| Bronisław Geremek| Dżilas| Europa| George Bush| Henry Kissinger| NATO| okrągły stół| ONZ| społeczeństwo otwarte| USA| Zimna Wojna
włącz czytnikKrystalizacja wspólnej polityki bezpieczeństwa w procesie integracji europejskiej ma za sobą długą drogę spektakularnych porażek i stopniowych sukcesów16. W 1950 r. Francja wysunęła propozycję Europejskiej Wspólnoty Obronnej, obejmującej sześciu członków wspólnoty Węgla i Stali, ale po kilku latach pomyślnych negocjacji parlament francuski w 1954 r. odrzucił traktat. Wobec porażki tej inicjatywy powstała - niemal niezwłocznie - Unia Zachodnioeuropejska (UZE), której traktat założycielski obejmował także art. V o solidarnej obronie i to nawet w formie radykalniejszej niż w traktacie waszyngtońskim: w wypadku NATO pomoc wojskowa napadniętemu krajowi podlega jeszcze procesowi decyzyjnemu każdego z państw członkowskich, podczas gdy w przypadku UZE zasada solidarnej obrony jest natychmiast wiążąca wszystkie kraje członkowskie. UZE miała swoje momenty aktywizacji, zwłaszcza w latach 80., gdy określiła podstawy współdziałania krajów Europy Zachodniej w dziedzinie bezpieczeństwa i aspirowała do roli „zbrojnego ramienia" wspólnoty europejskiej, czy też w początku lat 90., gdy w deklaracji petersburskiej (czerwiec 1992) podjęła się prowadzenia misji humanitarnych i pokojowych, ale nie zdołała wyjść poza programy i postulaty. Koncepcje wytworzenia „europejskiej tożsamości obronnej" w ramach NATO pozostały raczej martwą literą aż do czasu, gdy podjęła je Unia Europejska.
Do traktatu z Maastricht
o Unii Europejskiej (1992) wpisana została Wspólna Polityka Zagraniczna i Obronna (CFSP) jako drugi filar Unii. Wyrażała ona wolę nadania wspólnocie europejskiej wymiaru politycznego, ale nie towarzyszyło jej jasne określenie instrumentarium realizacji takiej polityki ani też powiązanie z najpotężniejszym dysponentem potencjału militarnego na kontynencie europejskim, czyli NATO. Bezsilność Europy wobec dramatycznej sytuacji po rozpadzie Jugosławii legła u źródeł inicjatywy brytyjsko-francuskiej określonej przez premiera Tony Blaira i prezydenta Jacquesa Chiraca w Saint-Malo na początku grudnia 1998 r. Zarysowany wówczas program „obrony europejskiej", której miała służyć autonomiczna strategia europejska realizowana w powiązaniu z NATO, był wizją prekursorską, którą osłabiły konflikty między Europą i Ameryką oraz odmienność stanowisk Francji i Wielkiej Brytanii, ale też jej nie przekreśliły. Francuska polityka zmierza raczej ku budowie alternatywnej struktury wobec USA, podczas gdy Brytyjczycy szukają mocnych instrumentów, które mogłyby dać Europie możliwość wpływania na politykę amerykańską, ale realizm nakazywał obu partnerom szukać środków, które nadałyby Europie silę militarną zdolną do autonomicznego działania. Kilka miesięcy później, w czerwcu 1999 r., Unia Europejska przyjęła koncepcję Europejskiej Polityki Bezpieczeństwa i Obrony (ESDP). W ślad za tym poszły działania organizacyjne i stworzenie niezbędnych instytucji, ale brak jasności w sprawie relacji między Unią Europejską a NATO oraz generalne nieprzystosowanie struktur instytucjonalnych UE do zbudowania własnego wymiaru politycznego były przeszkodą trudną do usunięcia. Postęp został osiągnięty dopiero dzięki pracom nad konstytucją europejską oraz nad europejską strategią polityczną.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Anna Wolff-Powęska: Niemcy wybierają
Pollack: Europa potrzebuje wyobraźni
Wykład prof. Adama Rotfelda "Europa: wspólne wartości a pamięć historyczna"
Europa jako przestrzeń bezpieczeństwa - Wykład dr gen. Mieczysława Bieńka w Trybunale Konstytucyjnym 11 lutego 2014 roku.
Żurawski vel Grajewski: Bezpieczeństwo przede wszystkim
Z. Czachór: Unia eurosceptyków
Ambasador Nowakowski: usprawiedliwiony lęk krajów nadbałtyckich przed Rosją
J. Marušiak: Wyszehradzka polityka europejska
Rola państw Europy Środkowej w Unii Europejskiej
Ciche przyzwolenie
Unia Europejska jako wspólnota wartości
T. T. Koncewicz: Po co nam Europa?
Co dalej Środkowa Europo?
Myśląc o Wschodzie
Prezydent podpisał ustawę zwiększającą budżet obronny
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.