TK
Kiedy będzie więcej pracy?
dochodzenie roszczeń| elastyczność zatrudnienia| Kodeks pracy| mobilność zatrudnienia| organizacja pracy| pracobiorcy| pracodawcy| prawo związkowe| związki zawodowe
włącz czytnikCzas zmienić panujące w Polsce stosunki pracy: zwiększyć mobilność zatrudnienia, zreformować prawo związkowe i system dochodzenia roszczeń, uelastycznić czas oraz organizację pracy. I wprowadzić zmiany w systemie wynagrodzeń.
Globalizacja gospodarki wymusza większą konkurencyjność. Konsekwencje tego są różne dla pracodawców, pracowników i samych firm – w zależności od ich wielkości i sektora gospodarki, w którym działają.
Objawem przystosowania się do nowych warunków w gospodarce staje się dążenie do zwiększenia elastyczności kosztów pracy. W ostatniej dekadzie w Polsce gwałtownie rozwinęły się marginalne wcześniej formy zatrudniania czy angażowania pracowników – w tym zatrudnienia okresowego, zadaniowego, tymczasowego, rozwój outsourcingu. Znaczące, aczkolwiek mniej wyraziste, zmiany zaszły w zakresie czasu pracy czy form i struktury wynagrodzeń (wzrost zatrudnienia w usługach nasila te zmiany).
Silne kontrowersje czy wręcz konflikty wywołuje godzenie interesów i praw przedsiębiorców/pracodawców z interesami i prawami pracowników. Wypracowywanie konsensusu wymaga zrozumienia i chęci uwzględnienia wzajemnych zależności. Z jednej strony może to być np. ochrona praw nabytych, z drugiej – dynamiczna sytuacja na rynku pracy, wymagająca adekwatnych strategii zatrudnienia czy elastycznych zachowań dla utrzymania konkurencyjności. Problem w tym, że ochrona praw nabytych nie dotyczy tylko pracowników, ale też pracodawców. A dynamika zmian na rynku pracy również generuje strukturalne zróżnicowanie w grupie pracodawców i pracowników.
Nie sposób pominąć faktu, że procesy dostosowawcze są ciągłe, choć ich dynamika jest zmienna. Należy zmienić panujące w Polsce stosunki pracy, przede wszystkim poprzez zwiększenie mobilności zatrudnienia, reformę prawa związkowego, reformę systemu dochodzenia roszczeń, uelastycznienie czasu i organizacji pracy. Trzeba też wprowadzić zmiany w systemie wynagrodzeń.
Zwiększenie mobilności zatrudnienia
Tradycyjny model wieloletniego zatrudnienia u jednego pracodawcy skutkuje często odrywaniem wysokości wynagrodzenia od faktycznej produktywności. Dlatego trzeba go zmienić. Poprawie konkurencyjności pracodawców mogłoby służyć uproszczenie procedury rozwiązywania przez nich stosunku pracy. W szczególności trzeba znieść, a przynajmniej znacząco ograniczyć, wymóg konsultowania zamiaru zwalniania pracowników ze związkami zawodowymi. W praktyce bowiem taki wymóg pomaga ostrzegać pracowników o groźbie utraty pracy, a to sprzyja patologii polegającej na uciekaniu przez nich na zwolnienia lekarskie. Szacuje się, że utrzymanie wymogu takich konsultacji pociąga za sobą koszty rzędu kilku miliardów złotych rocznie. Wzmacnia też pozycję związków zawodowych wśród pracowników.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Cztery ministerialne projekty mają zmienić rynek pracy
MPiPS: walkę z bezrobociem wspomogą niskooprocentowane pożyczki dla młodych
Elastyczność i bezpieczeństwo na poważnie
Liberalna polityka społeczna – państwo, społeczeństwo, solidarność
Czas pracy – czas konfliktu
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.