TK
Konstytucja RP wobec ekstremizmu politycznego
ekstremizm polityczny| ETPC| faszyzm| komunizm| Narodowe Odrodzenie Polski| nazizm| Sąd Okręgowy w Warszawie| Trybunał Konstytucyjny| zakaz działalności partii
włącz czytnikZasadniczą kwestią w tym zakresie jest wskazanie katalogu przepisów, których naruszenie przez partię może stanowić podstawę oceny w postępowaniu przed Trybunałem lub – ewentualnie – innymi organami władzy sądowniczej. Poglądy Trybunału w tej kwestii podlegały istotnej ewolucji. W pierwszym orzeczeniu wydanym w trybie badania zgodności z Konstytucją celów i działalności partii politycznej (w tym wypadku Chrześcijańskiej Demokracji III RP) Trybunał oceniał merytorycznie zgodność zasad funkcjonowania tej partii z art. 11 Konstytucji, odnosząc się do stopnia, w jakim przepis ten nakłada na partie obowiązek poszanowania zasad demokracji w strukturze wewnętrznej ugrupowania. Stwierdził, że w wypadku naruszenia tych zasad w stopniu powodującym brak możliwości spełniania przez partię funkcji określonej w art. 11 Konstytucji (wpływania metodami demokratycznymi na kształtowanie polityki państwa), możliwe byłoby orzeczenie o niekonstytucyjności jej zasad działania7. Trybunał podkreślił rolę art. 13 Konstytucji jako jedynego przepisu wprowadzającego wyraźny zakaz istnienia ugrupowań odwołujących się do określonych treści lub metod działania. Nie wyłączył jednak możliwości orzeczenia niezgodności celów lub działalności partii z innymi unormowaniami Konstytucji8. W najnowszym orzecznictwie Trybunał wyraził jednak pogląd, że będąca skutkiem orzeczenia TK delegalizacja partii politycznej stanowi tak daleko idącą ingerencję w zasadę pluralizmu politycznego, że może nastąpić jedynie w wyniku naruszenia przez ugrupowanie zakazów sformułowanych w art. 13 Konstytucji9. W konsekwencji Trybunał nie może orzec o niekonstytucyjności celów lub działalności partii politycznej, jeśli wnioskodawca nie powołał jako wzorca ich kontroli – samodzielnie lub w związku z innymi przepisami Konstytucji – art. 13 ustawy zasadniczej10.
Stanowisko to spotkało się z mieszanym przyjęciem w doktrynie. Z jednej strony podkreślano, że nie znajduje ono uzasadnienia w brzmieniu art. 188 pkt 4 Konstytucji i stoi w sprzeczności z dotychczas przyjętą wykładnią tego przepisu11, a także że stanowi nieuprawnione rozumowanie ze skutków kontroli na jej przedmiot12. Z drugiej zaś strony wskazywano, że takie rozumienie przez Trybunał swojej kompetencji uwzględnia szczególny charakter postępowania przed TK oraz konieczność traktowania delegalizacji partii politycznej w państwie demokratycznym jako ultima ratio13. Na tle takiego ograniczenia zakresu kognicji Trybunału sformułowano także tezę o konieczności rozdzielenia kontroli zgodności z prawem celów i działalności partii politycznych na kontrolę konstytucyjności – zawsze związaną z oceną zgodności z art. 13 Konstytucji i dokonywaną przez Trybunał Konstytucyjny oraz kontrolę obejmującą badanie zgodności działalności partii z unormowaniami ustawowymi. Ta ostatnia byłaby przy tym sprawowana przez inne niż TK organy na podstawie przepisów ograniczających działania partii politycznych, wprowadzonych w zgodzie z art. 31 ust. 3 Konstytucji14. W moim przekonaniu, odnosząc się do powyższych argumentów i skutków, które rodzą one dla mechanizmu dokonywania oceny zgodności celów i działalności ugrupowań politycznych z Konstytucją, należy mieć na uwadze dwa cele, które powinien realizować ten mechanizm. Po pierwsze: konieczność zapewnienia skutecznej ochrony systemu demokratycznego przed ugrupowaniami naruszającymi jego podstawowe zasady, a po drugie: konieczność zapewnienia partiom, którym zarzucono niekonstytucyjność celów lub działalności, odpowiednich do ich roli w systemie ustrojowym gwarancji związanych z postępowaniem mogącym prowadzić do ich delegalizacji. Cele te – moim zdaniem – najpełniej realizuje przyjęcie, że jedynym organem uprawnionym do kontrolowania treści głoszonych przez partie polityczne oraz ich działalności jest Trybunał Konstytucyjny, a wzorcem w postępowaniu mogą być zarówno art. 11 i art. 13, jak i – w uzasadnionych wypadkach – inne przepisy Konstytucji.
Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.
Artykuły powiązane
Bezpieczeństwo państwa a ograniczenia praw i wolności osób pełniących funkcje w służbie publicznej
Rzeczpospolita dobrem wspólnym wszystkich obywateli
TK: zwrot w Kodeksie karnym „nawołuje do nienawiści”, jest zgodny z konstytucją
K. Mazur: Jarosław Kaczyński - ostatni rewolucjonista III RP
Załączniki
Komentarze
Polecane
-
Oświadczenie Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa Trybunału Konstytucyjnego
Andrzej Rzepliński -
Kaczorowski: Mitteleuropa po triumfie Trumpa
Aleksander Kaczorowski -
Piotrowski: Trybunał Konstytucyjny na straży wolnych wyborów i podstaw demokracji
Ryszard Piotrowski -
Prawnicy wobec sytuacji Trybunału Konstytucyjnego, badania i ankieta
Kamil Stępniak -
Skotnicka-Illasiewicz: Młodzież wobec Unii w niespokojnych czasach
Elżbieta Skotnicka-Illasiewicz
Najczęściej czytane
-
O naszym sądownictwie
Jan Cipiur -
Przepraszam, to niemal oszustwo
Stefan Bratkowski -
iACTA alea est
Magdalena Jungnikiel -
TK oddalił wniosek Lecha Kaczyńskiego dotyczący obywatelstwa polskiego
Redakcja -
Adwokat o reformie wymiaru sprawiedliwości
Rafał Dębowski
Brak komentarzy.