TK



Na wokandzie: Strasburg a działania policji

ETPC| Europejska konwencja Praw Człowieka| nieludzkie traktowanie| policja| zatrzymanie

włącz czytnik

Co do postępowania przygotowawczego badanego w związku ze sprawą Mrozowski…, Trybunał za szczególnie niezadowalające uznał to, że prokurator umorzył je stwierdziwszy brak przekroczenia uprawnień funkcjonariuszy policji. Co więcej, prokurator uznał, że skarżący został uderzony przez funkcjonariusza gumową pałką policyjną tylko w ramię, podczas gdy skarżący na skutek całego zdarzenia doznał ran twarzy. Prokurator nie poczynił żadnych kroków, aby wyjaśnić, w jaki sposób skarżący doznał urazów twarzy, w szczególności ubytków zębów, jeśli nie było to efektem uderzenia gumową pałką policyjną. Nie uwzględniono również okoliczności tego rodzaju, że prawo krajowe zakazuje używania gumowej pałki policyjnej wobec osób stawiających bierny opór i że w żadnym wypadku nie wolno ciosów takich zadawać w głowę.

Warto przy tym podkreślić, że w postępowaniu karnym prowadzonym przeciwko skarżącemu, ustalenia sądów krajowych były już całkowicie odmienne – skarżący nie był pod wpływem alkoholu, wracał z pracy do domu, zachowywał się spokojnie i padł ofiarą złego traktowania przez funkcjonariuszy policji. Ponadto sąd uznał, że zeznania policjantów, w oparciu o które prokurator umorzył postępowanie w sprawie, były mało wiarygodne. Zdaniem Trybunału już same tylko ustalenia sądu krajowego wskazują na to, że postępowanie w sprawie zarzutów sformułowanych przez skarżącego było nierzetelne.

Z kolei w sprawie Pieniak… Trybunał w szczególności zwrócił uwagę na to, że skarżący poinformował władze krajowe o złym potraktowaniu przez funkcjonariuszy policji pierwszy raz 21 września 2001 r., jednak postępowanie zostało wszczęte dopiero w lutym 2003 r. Poza tym, cała seria opóźnień w jego toku i całkowity czas jego trwania nie miały racjonalnego usprawiedliwienia. Opóźnienia te niewątpliwie miały negatywny wpływ na skuteczne zakończenie postępowania, skoro np. lekarz, który badał skarżącego w areszcie śledczym, został przesłuchany dopiero pięć i pół roku po zdarzeniu.

Autor jest sędzią delegowanym do pełnienia funkcji prawnika w Radzie Europy – Departamencie Wykonywania Wyroków ETPCz
Na wokandzie

Poprzednia 2345 Następna

Świat

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.