TK



O awanturze wokół SKOK-ów

Andrzej Dunajski| Andrzej Sosnowski| Bankowy Fundusz Gwarancyjny| Janusz Jankowiak| KNF| Leszek Czarnecki| SKOK| SKOK Stefczyka

włącz czytnik

Według najbardziej czarnego ze scenariuszy - czyli paniki klientów i szturmu na kasy, z tego co jest zgromadzone na kontach tych instytucji swoje pieniądze odzyskało by niespełna 5 proc. klientów. Taka bowiem jest średnia wypłacalność SKOK-ów. Co z pozostałymi oszczędnościami, sięgającymi 15 mld zł?

- Przypominamy, że nowelizacja ustawy o SKOK z dnia 19 kwietnia 2013 roku zakłada, iż z chwilą jej wejścia w życie rozpocznie się wdrożenie docelowego systemu ochrony depozytów w kasach za pośrednictwem Bankowego Funduszu Gwarancyjnego - mówi Andrzej Dunajski rzecznik prasowy Kasy Krajowej SKOK. Depozyty mają być więc chronione od jesieni. - Teraz, zgodnie z przepisami o Narodowym Banku Polskim, w przypadku zagrożenia płynności spółdzielczych kas oszczędnościowo-kredytowych, NBP może udzielić Kasie Krajowej kredytu na zasilenie funduszu stabilizacyjnego zapewniającego poprawne funkcjonowanie kas. Zaznaczamy jednak, że nie ma konieczności uruchamiania tej procedury - wyjaśnia Dunajski.

Problem w tym, że nawet gdy Bankowy Fundusz Gwarancyjny obejmie swoimi gwarancjami, depozyty klientów SKOK-ów, to kwoty w nim zgromadzone są niewystarczające. W tym roku w BFG znajdzie się w sumie 7,3 mld zł. Tymczasem przepisy mówią, że w razie zawieszenia działalności instytucji objętej systemem gwarancji, BFG musi wypłacić depozyty w ciągu 20 dni. I to do wysokości 100 tys. euro, czyli prawie wszystkie, zdeponowane w SKOK-ach. W sytuacji, gdyby o swoje pieniądze upomnieli się wszyscy klienci SKOK-ów, kwota ta okazałaby się o połowę za mała. Jednak znacznie więcej rezerw zgromadził Narodowy Bank Polski. Na koniec maja, było to w różnych walutach ponad 272,7 mld złotych.

Powagę sytuacji podkreśla Leszek Czarnecki, twórca Getin Holding i Getin Noble Bank. - Raport o stanie SKOK-ów nie napawa optymizmem. Poziom kredytów zagrożonych jest zdecydowanie za wysoki, a to rodzi pytanie o wypłacalność tego całego sektora. Dobrze, że nie wszystkie kasy są w złej sytuacji. Są na szczęście takie, które spełniają wszystkie wymogi i odnotowują zysk. Mam nadzieję, że te kasy, które funkcjonują dobrze, będą w stanie pokryć straty, albo przejąć te gorsze i w jakiś sposób pomóc rozwiązać problem całego sektora. To temat bardzo drażliwy, któremu trzeba się przyglądać. W SKOK-ach jest ponad 15 miliardów złotych depozytów, to specyficzni klienci, którzy raczej nie przeniosą się do innego banku, a nie można ich pozbawić dostępu do usług bankowych - mówi Money.pl Czarnecki.

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.