TK



Prawo dla każdego

doradztwo przedprocesowe| edukacja prawna| Ewa Kopacz| koszty sądowe| Ministerstwo Edukacji Narodowej| obrońca z urzędu| pomoc prawna| prawo do bezpłatnej pomocy prawnej| samorząd adwokacki

włącz czytnik
Prawo dla każdego

Jak stworzyć w Polsce system darmowej pomocy i edukacji prawnej?

Rząd wraca do tematu darmowych porad prawnych dla obywateli, finansowanych z budżetu państwa. Wzorcem mając być rozwiązania amerykańskie. Na razie poznaliśmy ten projekt tylko hasłowo. Zanim nabierze on konkretnych kształtów, warto podyskutować nad jego modelem, ale także zacząć tworzyć system powszechnej edukacji prawnej.

„Zbyt często w naszym kraju barierą do skorzystania z dobrej usługi prawnej są pieniądze. Mój rząd zaproponuje program „Prawo dla każdego”, wzorowany na rozwiązaniach amerykańskich, który dzięki współpracy rządu, samorządów i organizacji pozarządowych zagwarantuje bezpłatny dostęp do darmowych porad na poziomie lokalnym” – mówiła w exposé premier Ewa Kopacz.

To zaledwie kilka zdań na ten temat, które wypowiedziała nowa szefowa rządu. Ale fakt, że problem pojawił się w jej programowym wystąpieniu, już należy uznać za dobrą monetę. Nawet jeśli jej rządy mają trwać tylko rok, wystarczy czasu, by rozruszać machinę, której celem byłoby zwiększenie dostępu do wsparcia prawnego obywateli.

Dwa rodzaje wsparcia

Po pierwsze, musimy zacząć wyraźnie rozróżniać system pomocy prawnej na etapie przedsądowym i sądowym. W Polsce ten drugi funkcjonuje i nie wymaga rewolucyjnych zmian. Dziś osoba, która chce prowadzić spór sądowy w sprawie cywilnej, może wystąpić o pełnomocnika z urzędu. Sąd jej odmówi tylko wtedy, gdy uzna, że stać ją na prawnika lub gdy sprawa jest na tyle nieskomplikowana, że przeciętny Kowalski da radę sam reprezentować swoje interesy przed wymiarem sprawiedliwości. Ponadto składając oświadczenie o stanie majątkowym i rodzinnym możemy ubiegać się o zwolnienie z kosztów.

Jednak podstawowym elementem wsparcia obywateli jest instytucja obrońcy z urzędu. Jakość tego wsparcia bywa różna. Rząd i samorząd adwokacki powinny wypracować takie zmiany, które uwzględniałyby fakt, że dziś nie każdy adwokat zajmuje się w bieżącej pracy prawem karnym. Nie każdy z nas powinien być obrońcą z urzędu, ponieważ specjalizujemy się w różnych dziedzinach prawa. Brak doświadczenia u takiego adwokata może bowiem zaważyć na losie oskarżonego.

Poprzednia 1234 Następna

Debaty

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.