TK



Rok po abolicji dla cudzoziemców

abolicja| cudzoziemcy| migracja| Rafał Rogala| Urząd do Spraw Cudzoziemców| ustawa o cudzoziemcach

włącz czytnik

Cudzoziemców, którzy korzystali z możliwości wystąpienia o zalegalizowanie pobytu na podstawie ustawy z dnia 28 lipca 2011 r. o zalegalizowaniu pobytu niektórych cudzoziemców na terytorium RP oraz o zmianie ustawy o udzielaniu cudzoziemcom ochrony na terytorium RP i ustawy o cudzoziemcach można podzielić na trzy kategorie:

  • przebywających nieprzerwanie na terytorium RP co najmniej od 20 grudnia 2007 r., których pobyt w Polsce w dniu wejścia w życie ustawy były nielegalny;
  • przebywających nieprzerwanie na terytorium RP co najmniej od 1 stycznia 2010 r., którym przed tą datą została wydana ostateczna decyzja o odmowie nadania statusu uchodźcy z orzeczeniem o wydaleniu, i których pobyt w Polsce w dniu wejścia w życie ustawy był nielegalny;
  • wobec których w dniu 1 stycznia 2010 r. trwało postępowanie w sprawie o nadanie statusu uchodźcy wszczęte na skutek kolejnego wniosku.

Cudzoziemcy, którzy spełniali kryteria uzyskali zezwolenie na zamieszkanie na czas oznaczony na 2 lata i automatycznie, możliwość podjęcia legalnego zatrudnienia – na podstawie umowy o pracę. Decyzja pozytywna skutkowała wygaśnięciem zobowiązania do opuszczenia terytorium RP lub wydalenia i wykreśleniem danych cudzoziemca z wykazu osób niepożądanych. Po otrzymaniu karty pobytu potwierdzającej fakt posiadania ważnego zezwolenia obywatele państw trzecich mogą podróżować na terytorium państw obszaru Schengen (na podstawie ważnego dokumentu podróży). Ich pobyt za granicą RP nie może przekraczać w sumie 3 miesięcy w okresie sześciomiesięcznym.

Decyzja negatywna wydana do wniosku abolicyjnego nie niosła ze sobą konsekwencji prawnych w postaci wydalenia i wpisu do wykazu osób niepożądanych na terytorium RP. Za to umożliwiała legalny wyjazd z naszego kraju i ubieganie się o wizę wjazdową w polskiej placówce konsularnej (tzw. mała abolicja).

Państwo

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.