TK



Tożsamość Józefa K.

egzekucja komornicza| Józef K.| komornik| PESEL| tożsamość| zajęcie pensji

włącz czytnik

Najprostszym sposobem osiągnięcia takiego skutku jest wprowadzenie zasady, iż w orzeczeniach obok imienia i nazwiska stron podaje się także ich numery PESEL. W ten sposób wyeliminuje się bowiem wszelkie wątpliwości co do tego, kto był stroną w danym postępowaniu, a zatem także kto jest uprawniony, lub zobowiązany w oparciu o dane orzeczenie. Dzięki temu nie tylko uniknie się przypadków kierowania egzekucji przeciwko niewłaściwej osobie, ale i umożliwi wykazanie w prosty sposób, iż do takiego błędu doszło. Osoba omyłkowo uznana za dłużnika, przeciwko której skierowano egzekucję, musiałaby tylko okazać komornikowi dowód osobisty, ze wskazaniem jej numeru PESEL, by oczywistym stało się, że to nie o nią chodzi, podczas gdy dziś wykazanie tego faktu wymaga przeprowadzenia w zasadzie skomplikowanego dowodu z odwołaniem się do akt postępowania, w którym wydano tytuł wykonawczy. To samo mogłoby dotyczyć przypadków, w których powód podaje jako adres pozwanego adres innej osoby (choć o tym samym imieniu i nazwisku) niż właściwy dłużnik - wprowadzenie obowiązku oznaczenia już w pozwie nr PESEL pozwanego pozwalałoby błyskawicznie wykrywać takie przypadki.

Nim jednak nastąpią konieczne zmiany ustawowe i wprowadzony będzie ów konieczny wymóg formalny (a oporu spodziewam się strasznego, bo tzw. wybitni praktycy generalnie sprzeciwiają się nakładaniu na nich jakichkolwiek obowiązków, z obowiązkiem udowodnienia roszczenia włącznie) można spróbować wdrożyć ów pomysł w ramach pracy u podstaw, wpisując w wyroku, choćby w jego komparycji, nr PESEL dłużnika, jeżeli jest znany. A jeśli ktoś nie czuje się na siłach, by tak od razu zerwać z Odwieczną Tradycją, to niech chociaż przy legitymowaniu stron odnotowuje w protokole nie numery dowodów osobistych (jak każe inna "tradycja") ale numery PESEL. Wtedy przynajmniej, gdy już jakiś nieszczęśliwy Józef K. będzie potrzebował udowodnić, że nie jest wielbłądem będzie miał znacznie ułatwione zadanie - bo wystarczy, że wskaże, że w tym postępowaniu brał udział Józef K. o zupełnie innym numerze...
Sub iudice

Poprzednia 123 Następna

Publicystyka

Zawartość i treści prezentowane w serwisie Obserwator Konstytucyjny nie przedstawiają oficjalnego stanowiska Trybunału Konstytucyjnego.

 
 
 

Załączniki

Brak załączników do artykułu.

 
 
 

Komentarze

Brak komentarzy.